Joe Biden wyjawił, dlaczego zrezygnował. "Ameryka jest w punkcie zwrotnym"
Prezydent USA Joe Biden wygłosił przemówienie, w którym tłumaczył narodowi powody swojej rezygnacji ze startu w listopadowych wyborach. “Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu” - powiedział amerykański przywódca.
Przemówienie Joe Bidena do narodu
W związku z niedzielną (21 lipca) rezygnacją Joe Bidena , ze startu w zaplanowanych na listopad wyborach prezydenckich, wciąż jeszcze urzędujący prezydent USA wygłosił orędzie do narodu.
Zdecydowałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie przekazanie pałeczki nowemu pokoleniu - powiedział amerykański przywódca, tłumacząc tym samym powody swojej rezygnacji.
"Wybór między nadzieją a nienawiścią"
Po rezygnacji Joe Bidena, kandydatką Partii Demokratycznej została dotychczasowa wiceprezydent Kamala Harris . Urzędujący prezydent udzielił poparcia swojej następczyni. Kandydaturę Kamali Harris określił, jako “nadzieję”.
Ameryka jest w punkcie zwrotnym, musi wybrać między nadzieją a nienawiścią, między pójściem naprzód a pójściem wstecz, demokracja jest w Waszych rękach - podkreślał podczas orędzia Joe Biden.
To chodzi o was. Wasze rodziny. Waszą przyszłości. Chodzi o "My, ludzie" -dodał, cytując słowa preambuły Konstytucji USA.
"Histori jest w naszych rękach"
Podczas 11-minutowego wystąpienia Joe Biden kilkakrotnie wspominał, jak ważne są zbliżające się wybory prezydenckie. Przestrzegał przed powierzeniem misji rządzenia Stanami Zjednoczonymi Donaldowi Trumpowi, zarówno z uwagi na sytuację wewnętrzną, jak i trudną sytuację międzynarodową.
Wspaniałą rzeczą w Ameryce jest to, że tutaj królowie i dyktatorzy nie rządzą. Ludzie - tak. Historia jest w Waszych rękach. Moc jest w waszych rękach. Idea Ameryki leży w waszych rękach. Trzeba po prostu zachować wiarę i pamiętać, kim jesteśmy jesteśmy Stanami Zjednoczonymi, Ameryką i po prostu nie ma nic, nic ponad nasze możliwości. Robimy to razem - podkreślił wciąż jeszcze urzędujący prezydent USA.