Joanna Racewicz padła ofiarą bezczelnej internautki. Jej reakcja zawstydziła hejterkę
Joanna Racewicz od dłuższego czasu mierzy się z nieprzychylnymi komentarzami dotyczącymi jej wyglądu. Prezenterka obmyśliła skuteczny sposób, by walczyć z hejterami. Tak nie zachowywał się nikt wcześniej.
Joanna Racewicz jest ofiarą hejtu
Joanna Racewicz jest aktywną użytkowniczką Instagrama, na którym publikuje wpisy najczęściej uderzające w Telewizję Polską, w której zaczynała swoją prezenterską karierę. Teksty w dobitny i ostry sposób krytykują działania byłego pracodawcy, a na profilu dziennikarki przeplatane są jej zdjęciami. Była gwiazda TVP swój młody wygląd zawdzięcza, według internautów, zabiegom medycyny estetycznej.
Jak twierdzą hejterzy, Joanna Racewicz mocno przesadziła z dbałością o siebie, jej "poprawiony" wizerunek komentują w dość swobodny i brutalny sposób. Prezenterka niejednokrotnie padła ofiarą nieprzychylnych opinii, które pojawiały się pod jej zdjęciami z życia prywatnego. Okazuje się jednak, że 49-latka znalazła skuteczny sposób, jak ujarzmić te niesprawiedliwe zakusy złośliwej części wirtualnej społeczności.
Kontrowersyjny ksiądz obraził trenera polskich skoczków. Aż splunął z ambonyJoanna Racewicz znalazła sposób na hajterów
Joanna Racewicz o swoim genialnym triku opowiedziała w ostatnim wywiadzie. Na dowód przytoczyła pouczającą historię. Pewna internautka w niewybrednych słowach zrecenzowała aparycję żurnalistki, wmawiając jej, że przesadziła z wizytami w klinice estetycznej. Celebrytka na takie uwagi odpowiedziała tym samym i bez skrupułów zaczęła dodawać komentarze na profilu agresorki.
- Jedna z pań napisała do mnie "Jak mogłaś sobie coś takiego zrobić? Kiedyś byłaś taka piękna, a teraz jesteś takim plastikowym maszkaronem. Nic ci się nie rusza. Twarz ci się nie rusza. Czoło ci się nie rusza". Więc weszłam do tej pani na profil, pooglądałam sobie jej zdjęcia. Bez agresji, delikatnie, też jej napisałam, co uważam na jej temat. Zapytałam, czy jest pani w porządku, że teraz ja weszłam do niej i spróbowałam odbić piłeczkę -opowiedziała w rozmowie z portalem Plotek.
Joanna Racewicz o hejterach
Czy taki zaskakujący rozwój wydarzeń przyniósł oczekiwany efekt i hejterka uświadomiła sobie swój nietakt? Joanna Racewicz przyznała, że ten sposób, zgodny z zasadą “oko za oko, ząb za ząb” w tym i podobnych przypadkach okazuje się nader skuteczny.
- Jakiś rodzaj refleksji nastąpił, więc jedna osoba uratowana - podsumowała w Plotku, dodatkowo wskazując, że odkąd ujawnia dane swoich hejterów i komentuje zdjęcia na ich kontach, spotyka się z coraz mniejszą ilością uszczypliwych komentarzy. Czy takiej reakcji powinny nauczyć się także inne gwiazdy borykające się z hejtem, m.in. Joanna Koroniewska i Marcin Miller?
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL
Źródło: Plotek