Joanna Racewicz "zmiażdżyła" Jarosława Jakimowicza. „W pięty” poszło całej TVP
Joanna Racewicz przez wiele lat była oddaną pracownicą Telewizji Polskiej. Prowadziła między innymi „Panoramę”, a jej dziennikarski warsztat mogliśmy również oglądać na kanale TVP Info. Jej dalsze zawodowe losy potoczyły się jednak już poza anteną publicznego nadawcy. W niedawnym wywiadzie postanowiła zrecenzować jedną ze wschodzących gwiazd telewizji Jacka Kurskiego – Jacka Jakimowicza. Co sądzi o kontrowersyjnych wypowiedziach byłego kolegi z redakcji?
Joanna Racewicz w TVP, TVN i Polsacie
Joanna Racewicz swoją dziennikarską przygodę w telewizji rozpoczęła od stażu w „Teleexpressie”. Dużo zawdzięcza Telewizji Polskiej, która przez lata angażowała ją w coraz poważniejsze projekty. Pochodząca z Zamościa żurnalistka postanowiła jednak kilka lat temu, zerwać współpracę z tym pracodawcą.
Po głośnym „rozstaniu” nie musiała długo czekać na zawodowe propozycje. Rozpoczęła pracę w TVN, jednak nie była to zbyt długa przygoda. Po nieudanej wojażach, podczas których znów wróciła na chwilę do TVP, znalazła stałe zatrudnienie w trzeciej największej stacji w Polsce. Od 2018 roku należy do zespołu Polsat News.
Jarosław Jakimowicz twarzą TVP Info
Jako, że przez długie lata była na liście płac nadawcy utrzymywanego przez wszystkich podatników, portal Plejada postanowił podpytać dziennikarkę o to, co myśli na temat jednej z najjaśniejszych gwiazd TVP Info. Mowa „oczywiście” o Jarosławie Jakimowiczu.
Gospodarz programu „W kontrze” ostatnimi czasy słynie z wulgarnych wypowiedzi w Internecie. Nie wiemy, co powoduje u niego tak wielką chęć zaistnienia w prasie bulwarowej, jednak to, co aktualnie robi, „woła o pomstę do nieba”.
Przebrzmiały aktor skierował niewybredne słowa do Pawła Deląga, którego „oskarżył” o skłonności homoseksualne. Ponadto zaatakował stającego w obronie Deląga Macieja Dowbora, a co nieco do powiedzenia miał również w stosunku do byłego prezydenta RP, Lecha Wałęsy. Nie wspominając o wiadomościach, jakie wysyłał do polityka związanego ze środowiskiem LGBT+, Krzysztofa Brejzy (przesłał mu dźwięczne pozdrowienie o treści: „Spie**alaj”).
Racewicz opiniuje Jakimowicza. Wspomina o TVP
Joanna Racewicz nie była delikatna i, chociaż doceniła wkład w rozwój swojej kariery, powiedziała to, co sądzi oratorskich popisach aktora, który teraz jest (tak jak ona przed laty) pracownikiem TVP.
- Telewizja Polska to mój dawny dom, to mój matecznik, to miejsce, w którym nauczyłam się zawodu. Bardzo wiele wypowiedzi, zjawisk, rzeczy, osób nie powinno w ogóle przekraczać progów tego budynku – mówiła w wywiadzie dla Plejady.
Wdowa po tragicznie zmarłym w katastrofie smoleńskiej Pawle Janeczku została spytana także o to, czy byłaby skłonna zasiąść za stołem programu „W kontrze” w towarzystwie Jakimowicza. Ostatnio tego wątpliwego zaszczytu dostąpiła jej koleżanka po fachu, Anna Popek.
- Nie, nie. W żadnym wypadku – odparła niezwykle zdecydowanie.
Aktualna dziennikarka Polsatu była stanowcza, czego nie można powiedzieć o Monice Richardson-Malcolm-Zamachowskiej z domu Pietkiewicz, która o wiele łagodniej oceniła oratorskie osiągnięcia gwiazdy filmu „Młode wilki”, którymi raczy on widzów informacyjnego kanału TVP.
- Nie wiem, co Jareczek palnął tym razem. On lubi tak powiedzieć mocniej. Ja go lubię, znam go bardzo długo. (…). Ostatnie dokonania na szczęście pozostają dla mnie kompletną tajemnicą — asekuracyjnie stwierdziła, była prowadząca „Europa da się lubić” w Plejadzie.
A Wy co sądzicie o ostatnich wypowiedziach blondwłosego eksperta TVP?
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Joanna Racewicz rozważa publikację „zdjęcia z kibla”. Wszystko przez jeden komentarz
Joanna Racewicz zwróciła się do Jarosława Kaczyńskiego ws. słów o katastrofie smoleńskiej
Joanna Racewicz o kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wspomniała o grobach ofiar
Źródło: Jastrząb Post, Plejada, Goniec