Joanna Koroniewska popłakała się po tych słowach. Taki "epitet" poleciał w jej stronę

Joanna Koroniewska odpiera ataki hejterów. Kiedyś nie było łatwo

Joanna Koroniewska, przy okazji prezentacji jesiennej ramówki TVN, wzięła udział w pokazie “Top Model”. Aura sopockiego festiwalu sprzyjała gwiazdom, które mogły zaprezentować się przed skupiającymi wzrok widzami. Aktorka włożyła długą czarną suknię w koronce, a kreację dopełniły sandały na wysokim obcasie.

Na co dzień jednak Joanna Koroniewska wraz z Maciejem Dowborem pokazują w mediach społecznościowych, jak w rzeczywistości wygląda ich życie . Wówczas chodzą ubrani w zwyczajne bluzy i nie mają na sobie żadnego makijażu. Nie każdy jest tym faktem zachwycony. Choć od wielu lat trwa medialna wrzawa, podkreślająca jak ważna jest naturalność w wyglądzie , to ludzie są przyzwyczajeni do tego, że gwiazdy pokazują się raczej w “perfekcyjnym” wydaniu. 46-letnia aktorka otrzymuje zatem wiele niepochlebnych komentarzy . Niektóre są zatrważające.

Joanna Koroniewska popłakała się po tych słowach

Kiedy słyszy się o sobie nieprzyjemne słowa, dobrze mieć wsparcie bliskich. Joanna Koroniewska może liczyć na męża, ale także na rzeszę wiernych fanów, którzy stają za nią murem. Mimo to nie zawsze tak było, o czym opowiedziała w rozmowie z serwisem Party.

Jeszcze parę lat temu naprawdę było tak, że ja czytałam o sobie w mediach, że jestem obrzydliwa, że jestem nieumyta. Naprawdę, kiedy rodziłam dziecko i byłam tak zmęczona, że naprawdę nie myślałam o tym, jak wyglądam, wchodząc do sklepu i kupując pieluchy, bo mąż akurat nie mógł. (…) Kiedy czytałam te okropne rzeczy tuż po urodzeniu dziecka, to naprawdę wyłam do poduszki – wyznała.

Hejt zaburzał jej radość z tego wyjątkowego etapu życia, bo czuła, że nie jest “kompletna”. Dopiero później zrozumiała, jak wiele szkód powoduje popularyzowanie wizerunku matki prowadzącej wózek w szpilkach. Wykreowany obraz, który realnie rzadko widzimy na ulicach.

My, kobiety, mamy prawo być normalne – podkreśliła.

Zobacz : Menedżer Krawczyka obejrzał Sopot i nie wytrzymał. Padły mocne słowa

W jaki sposób Joanna Koroniewska radzi sobie z hejtem?

Teraz aktorka dobrze radzi sobie z hejterami, nierzadko po prostu ich ośmieszając, chociaż i tak zdarzają się momenty, gdy kolejny komentarz popsuje jej humor. Wtedy siły dodają aktorce kobiety, które dzięki postawie Joanny Koroniewskiej nauczyły się akceptować swoje ciało takim, jakie jest. Jak mówi, setki tysięcy obserwatorek wypisują do niej, że są wdzięczne.

Ja po prostu nie chcę być taka jak inni, bo jestem inna. Bardzo mnie cieszy to, że coraz więcej kobiet naprawdę pisze do mnie: “Pani Asiu, zrozumiałam, że ja do sklepu nie muszę się malować” – mówi Joanna Koroniewska.

Czytaj także : Miał być w Sopocie, ale śmierć pokrzyżowała plany. Oddali hołd zmarłemu artyście