Jerzy Owsiak podsumował tegoroczny finał WOŚP. Po raz kolejny padła rekordowa kwota
Na ten dzień czekali wszyscy wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i wielu zwolenników tej inicjatywy. Jerzy Owsiak właśnie ogłosił wyniki tegorocznego finału WOŚP, w ramach którego zbierano środki na walkę z sepsą. Choć oczekiwania były duże, była też i duża niepewność związana z tym, czy uda się pobić rekord z 2022 roku. Jaka jest więc prawda? Przekonajmy się razem.
WOŚP zagrał dla chorych na sepsę
W 2023 roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy już po raz 31. zbierała środki na wsparcie służby zdrowia, tym razem konkretnie na walkę z sepsą. Pokaźne grono wolontariuszy wyszło na ulice nie tylko polskich, ale także zagranicznych miast, by zbierać do puszek każdy darowany grosz, ale pieniądze gromadzono także dzięki aukcjom i licytacjom.
W dniu finału, który odbył się 29 stycznia, deklarowana kwota wyniosła imponujące 154 606 764 zł, lecz wszyscy doskonale wiedzieli, że nie jest to ostateczny wynik . Ogłoszenie go zapowiedziano na dziś, czyli na dzień 31 marca. W tym celu Jerzy Owsiak zorganizował konferencję prasową, na którą zaprosił media.
Imponujące statystyki
Kwota deklarowana zawsze znacznie odbiega od tej ostatecznej z uwagi na trwające jeszcze po dniu finału wybrane formy wsparcia i rozliczenie akcji, trwające kilka tygodni.
Przykładowo, w 2022 r. w dniu finału zadeklarowano kwotę 136 282 325 zł, ale ostatecznie WOŚP zgromadził ponad 224 mln zł , po raz kolejny bijąc poprzednie rekordy.
Zanim doszło do ostatecznego podania sumy z 31. finału Jerzy Owsiak przybliżył tylko niektóre orkiestrowe statystyki, takie jak np. 37 324 000 naklejek serduszek, 220 tysięcy puszek, czy też ponad 24 tysiące e-skarbonek.
Z niecierpliwością wszyscy czekali jednak na moment kulminacyjny, a ten w końcu nadszedł i przyniósł ogromną radość oraz satysfakcję.
Rekord znów został pobity
W tym roku udało się zebrać 243 259 387 zł i 25 groszy . Taką właśnie kwotę podał na piątkowej konferencji szef WOŚP, zaznaczając, że jest to absolutnie najlepszy w historii wynik .
Dzięki tym pieniądzom jest nadzieja na znaczne usprawnienie diagnostyki i leczenia sepsy, bo, jak przypominał Jurek Owsiak, potrzeby są ogromne.
- Mamy zapotrzebowanie na sprzęt do walki z sepsą na 200 mln złotych - mówił, zarzucając jednocześnie MZ zaniechania w kwestii rejestru do walki z sepsą.
Zaznaczmy jeszcze, że tegoroczna kwota jest aż o 18 882 680,9 zł wyższa niż ta z 2022 roku. Miejmy nadzieję, że za rok znów uda się osiągnąć historyczny rezultat.
Źródło: Goniec.pl