Jeden z zaginionych pracowników kopalni Bielszowice nawiązał kontakt. Trwają działania służb
Ratownicy przez cały dzień poszukiwali zaginionych. Działania wciąż trwają.
Jak podaje Radio Zet, udało się nawiązać kontakt wzrokowy oraz głosowy z jednym z dwóch zaginionych pracowników kopalni Bielszowice. Ratownicy przekazali mu koc oraz wodę. Drugi z mężczyzn wciąż jest poszukiwany.
Wstrząs w kopalni
4 grudnia ok. godz. 9 rano doszło do wstrząsu w ruchu Bielszowice, części kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej . Zdarzenie miało miejsce 780 m pod powierzchnią; w jego wyniku doszło do zawalenia się skał.
W chwili wypadku w rejonie, w którym doszło do zdarzenia pracowało siedmiu mężczyzn . Nie były tam prowadzone prace wydobywcze, a jedynie konserwacja . Pięciu z nich bezpiecznie wydostało się na zewnątrz tuż po incydencie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Z pozostałymi dwoma mężczyznami kontakt się jednak urwał . Od godz. 9.30 trwała akcja, w której uczestniczyli ratownicy z pobliskich kopalń oraz Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.
Radio Zet przekazało, że udało się nawiązać kontakt z jednym z zaginionych . Za pomocą wysięgnika przekazano mu wodę oraz koc. Trwają prace mające na celu wydobycie pracownika oraz odnalezienie jego kolegi.
Premier obserwuje sytuację
Sytuację w kopalni w Rudzie Śląskiej na bieżąco monitoruje premier Mateusz Morawiecki . W swoich mediach społecznościowych powiadomił, że jest w kontakcie z lokalnym samorządem.
- Trwa trudna akcja ratownicza, bo uwięzione pod ziemią są dwie osoby - powiadomił polityk - Jestem w tej sprawie w stałym kontakcie z wojewodą śląskim Jarosławem Wieczorkiem - dodał.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: radiozet.pl, interia.pl, businessinsider.com.pl