Jechały na pogrzeb, zginęły w tragicznym wypadku. Burmistrz wspomina "wspaniałe aktorki"
W tragicznym wypadku drogowym, do którego doszło 14 sierpnia w Chodeli na Lubelszczyźnie zginęły trzy kobiety. Ich auto zderzyło się z pojazdem 23-latka. Według informacji policji to 77-letni kierowca osobowego opla, z którym podróżowały kobiety, miał wymusić pierwszeństwo. Po tragedii głos w mediach społecznościowych zabrał burmistrz miasta, z którego pochodziły ofiary. Pożegnał je długim i sentymentalnym wpisem.
Śmiertelny wypadek w Chodeli. Ofiary jechały na pogrzeb
Jak się okazało, ofiary tragicznego wypadku podróżowały na pogrzeb. 14 sierpnia, po godz. 14 Janina, Wanda i Teresa uległy śmiertelnemu wypadkowi drogowemu . Kobiety jechały na tylnej kanapie opla astra, którego prowadził 77-latek, z jeszcze jedną pasażerką na przedzie.
- W wyniku wypadku 3 pasażerki z Opla, siedzące na tylnej kanapie poniosły śmierć na miejscu. Kierujący Oplem z obrażeniami trafił do szpitala. Została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu. W Oplu była jeszcze jedna pasażerka siedząca z przodu, na szczęście nie odniosła obrażeń ciała - poinformowała lubelska policja.
Jak doszło do tragedii?
Według ustaleń policji kierujący osobowym oplem 77-letni mężczyzna, który wiózł kobiety na pogrzeb, miał wyjechać z drogi podporządkowanej i wymusić pierwszeństwo przejazdu na BMW, którym kierował 23-letni mężczyzna. W wyniku zderzenia trzy pasażerki opla zginęły na miejscu , a dwaj kierowcy, 77-latek i 23-latek trafili do szpitala.
Burmistrz miasta pożegnał ofiary wypadku. Kobiety były aktorkami teatralnymi
Kobiety, które zginęły w wypadku, były mieszkankami Poniatowa pod Opolem Lubelskim. Burmistrz miasta Paweł Kaczmarczyk poświęcił mieszkankom długi wpis na swoim profilu w mediach społecznościowych. Jak się okazuje, kobiety były bardzo aktywne i zaangażowane w życie lokalnej społeczności.
- Szanowni Państwo, dzisiaj po południu otrzymaliśmy informację o tragicznym w skutkach wypadku, w którym śmierć poniosły trzy mieszkanki Poniatowej. Wspaniałe kobiety całym sercem zaangażowane w życie społeczne i kulturalne naszego miasta. Mające pasję, energię do działania. Członkinie Poniatowskiego Klubu Seniora, wspaniałe aktorki teatru "Fajna ferajna", działające także w naszych lokalnych zespołach wokalnych. Nie ma słów, by wyrazić ból i wypełnić pustkę po tak ogromnej starcie. Łącze się w bólu z rodzinami i składam najszczersze kondolencje. Spoczywajcie w pokoju - napisał samorządowiec.