Jechali na wymarzone wakacje. Nie żyje 9-latka, 2-latek trafił do szpitala
Ruszyła zbiórka na pomoc dla osób poszkodowanych w straszliwym wypadku pod Miastkiem (woj. pomorskie). Nie udało się uratować życia 9-letniej dziewczynki, a jej 2-letni brat trafił do szpitala w stanie krytycznym. Obrażenia doznali także rodzice dzieci. Do tragedii doszło, kiedy rodzina wybierała się na wymarzone wakacje.
Wypadek dwóch samochodów, w środku czteroosobowa rodzina
Dramat rozegrał się w niedzielę, 14 lipca, na trasie pomiędzy Miastkiem a Chlebowem (pow. bytowski). Chwilę przed godziną 11 służby otrzymały zgłoszenie o wypadku dwóch samochodów osobowych .
W jednym z aut podróżowały dwie osoby dorosłe z kolei w drugim uczestniczącym w zdarzeniu podróżowała czteroosobowa rodzina, w tym dwójka małych dzieci – informowali strażacy z KP PSP w Bytowie.
ZOBACZ: Internet aż huczy od zatrważających wieści ws. pogrzebu Jaworka. Tam może trafić jego ciało
Nie żyje 9-latka, jej 2-letni brat trafił do szpitala w stanie krytycznym
Z uwagi na charakter zdarzenia na miejscu działań prowadzona była reanimacja oraz kwalifikowane czynności medyczne prowadzone zarówno przez strażaków ratowników, jak i personel ratownictwa medycznego. Zdarzenie było tragiczne w skutkach, ponieważ w wypadku śmierć poniosła 9-letnia dziewczynka, a czterech uczestników zdarzenia zostało rannych – relacjonowali strażacy.
Do tragicznego zdarzenia doszło, kiedy kierowca land rovera, podczas wyprzedzania jadącego przed nim pojazdu, z nieustalonych na tę chwilę przyczyn doprowadził do sytuacji, w wyniku której kierowca opla stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Policjanci wciąż poszukują świadków tej tragedii.
ZOBACZ: Nie żyje 28-letni motocyklista. Chwilę przed wypadkiem podjął tragiczną w skutkach decyzję
Chłopczyk walczy o życie w szpitalu, ruszyła zbiórka
W tragicznym wypadku został poważnie poszkodowany także 2-letni chłopiec, trafił do szpitala. Niestety, dziecko wciąż walczy o życie , jest w stanie krytycznym i wybudziło się ze śpiączki.
Obrażenia odnieśli także rodzice dzieci, którzy mają liczne złamania. W sieci ruszyła zbiórka na wsparcie rodziny w opłaceniu intensywnych zabiegów fizjoterapeutycznych, a także wielu godzin terapii psychologicznej i psychiatrycznej.
Jako ich bliscy chcielibyśmy zabrać na nasze barki choć trochę bólu, który na nich spoczywa, niestety jest to niemożliwe – napisali bliscy rodziny.