Jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiedział, co nas czeka w 2024 r. Miał okropną wizję
Krzysztof Jackowski jest najsłynniejszym jasnowidzem w Polsce. Jego przewidywania co do 2024 roku w polityce mogą zaskoczyć. „Sytuacja wymknie się spod kontroli” – mówił.
Przepowiednia na nadchodzący rok
Jasnowidz Krzysztof Jackowski podzielił się w rozmowie z „Faktem” zaskakującymi przewidywaniami co do 2024 roku. Swoją wypowiedź zaczął od zauważenia, że świat zmaga się z wieloma problemami.
– Logicznie myśląc o tym 2024 r., widzę, że jakoś nie za bardzo się układa ostatnio na tym świecie. I to w skali globalnej – powiedział.
„Nie mam dobrych wieści” – jasnowidz przepowiada 2024 r.
Krzysztof Jackowski zwrócił uwagę na narastające konflikty w skali światowej , które powodują wśród nas znaczny niepokój. Przewiduje, że taki stan prędko nas nie opuści.
– Najpierw była pandemia, potem wojna z Ukrainą, teraz wojna w Strefie Gazy. Ogólnie ten świat jest taki jakby kulawy. Dlatego niestety nie mam dobrych wieści na 2024 r. i to z różnych przyczyn. W 2024 r. będzie wisiał nad nami duży niepokój. Ten niepokój wynika z poczucia zagrożenia wojnami. Wiele miesięcy wcześniej, gdy ludzie byli przerażeni wojną w Ukrainie, pytali, czy ten konflikt się rozszerzy, czy dotknie on Polskę. Ja powtarzałem i powtarzam, że mam takie poczucie, że dopóki jest wojna jedna lokalna, możemy być w miarę spokojni. Ale gdy na świecie pojawi się druga, niezależna w zasadzie od pierwszej lokalna wojna, sytuacja wymknie się spod kontroli - stwierdził jasnowidz.
Jasnowidz Jackowski o polskiej polityce. „Do pierwszego kryzysu w koalicji dojdzie już w kwietniu”
Jackowski w związku z burzliwym politycznie okresem w Polsce podzielił się także przewidywaniami w tym zakresie. Powiedział, czego można spodziewać się w 2024 roku względem nowego rządu.
– Polacy zaczną szybko narzekać na nową koalicję, ale też nie zaczną chwalić PiS . Do pierwszego kryzysu tej koalicji dojdzie już w kwietniu i to nie będą spokojne rządy – powiedział Jackowski.
Według jasnowidza w nienajlepszym położeniu znajdzie się premier Donald Tusk , także w kontekście międzynarodowym.
– Jest proeuropejski i wydawać by się mogło, że Europa go przywita z otwartymi rękami. Ale nie będzie mu tak łatwo. Europa się od tamtego czasu zmieniła, przeszła wiele. Europa stoi teraz przed kryzysem, będzie musiała dokonać wyboru, czy trzymać się z USA, czy wybrać inne opcje. Chiny zaczną rosnąć w siłę. Rosja nasili swoje ataki. To poważne sprawy – przepowiedział Krzysztof Jackowski.
Źródło: o2.pl
