Skandaliczne słowa Barbary Kurdej-Szatan o funkcjonariuszach Straży Granicznej. TVP komentuje
Barbara Kurdej-Szatan emocjonalnie odniosła się do nagrania, które zarejestrowano na granicy polsko-białoruskiej, a następnie udostępniono w sieci. Gwiazda opublikowała w sieci wpis pełen przekleństw i ostrych słów, skierowanych m.in. do funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zachowanie aktorki z oburzeniem skomentował na antenie TVP Info Jarosław Jakimowicz.
– Co tam się dzieje! To jest k***a Straż Graniczna? To są maszyny bez serca bez mózgu bez niczego! Maszyny ślepo wykonujące rozkazy! Jak tak można! Boli mnie serce, boli mnie cała klatka piersiowa, trzęsę się i ryczę! Mordercy! – napisała na swoim Instagramie aktorka, dodając w swoim wpisie jeszcze kilka przekleństw.
Barbara Kurdej-Szatan ostro o funkcjonariuszach Straży Granicznej i obecnej władzy
Gwiazda odniosła się do nagrania, które opublikowali w mediach społecznościowych przedstawiciele Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Na filmie widać prawdopodobnie funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy szarpią kobiety z płaczącymi dziećmi na rękach. W tle słychać krzyki oraz płacz przerażonych małoletnich.
W swoim emocjonalnym wpisie Barbara Kurdej-Szatan odniosła się także do sprawy śmierci ciężarnej Izy z Pszczyny, która zmarła w szpitalu, gdy lekarze, prawdopodobnie w obawie przed konsekwencjami prawnymi, oczekiwali na obumarcie płodu. W sobotę w całej Polsce rozpoczęły się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej", zorganizowane ku pamięci zmarłej 30-latki i w celu pokazania sprzeciwu wobec zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce.
– Chcecie takiego rządu wciąż? Który zezwala na takie rzeczy, wręcz rozkazuje tak się zachowywać? I rząd, który zezwala na śmierć kobiet, zamiast na ich ratunek? – pytała wściekła Kurdej-Szatan.
Słowa aktorki skomentował oburzony Jarosław Jakimowicz
Aktorka usunęła swój post po fali krytyki, która na nią spłynęła. Do sprawy odniósł się jednak Jarosław Jakimowicz, który w programie "W kontrze", współprowadzonym przez siebie na antenie TVP Info, wyraził oburzenie słowami Barbary Kurdej-Szatan.
– Panienka z reklamy! Jak można obrosnąć w piórka… Jak można tak powiedzieć o polskim mundurze i żołnierzu?! – pytał widzów Jakimowicz, nawiązując do wpisu Barbary Kurdej-Szatan.
Czy sposób wypowiedzi wiodącej twarzy Państwa marki to zapowiedź nowego wizerunku @Play_Polska ? pic.twitter.com/vC2Q73efln
— Wojciech Sumlinski (@w_sumlinski) November 5, 2021
Do wypowiedzi Jarosława Jakimowicza kilka słów dodała również współprowadząca program "W kontrze", Magdalena Ogórek. Prezenterka stwierdziła, że gwiazda "M jak Miłość" użyła języka, którego ona nie akceptuje, ponieważ we wpisie aktorki "wulgaryzmy leją się z prędkością kaskady wodospadu".
– Wiesz, ja mam problem z komentowaniem, bo musiałabym komentować kogoś, kto prawdopodobnie – bo tak to wygląda – nie miał w ręku żadnej książki nigdy w życiu. Nie ma pojęcia, co się wokół niego dzieje – odparła Ogórek.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:#WKontrze | 💬Panienka z reklamy! Jak można obrosnąć w piórka... Jak można tak powiedzieć o polskim mundurze i żołnierzu?! - pyta Jarek #Jakimowicz po tym, jak Barbara Kurdej-Szatan wulgarnie zaatakowała funkcjonariuszy broniących polsko-białoruskiej granicy. pic.twitter.com/v3hVzqLV0J
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) November 6, 2021
Nowy pomysł rządu. Nagrobki nie będą już należeć do rodziny?
Na złożenie wniosku o 300 plus na dziecko jest czas tylko do 30 listopada
Agata Duda otrzymała zaproszenie do udziału w akcji "Matki na granicę"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
źródło: Twitter/TVP Info/Instagram