Japonia: "Zestrzelimy największą dumę Kim Dzong Una"
Kim Dzong Un ma powody do niepokoju. Japońska agencja prasowa Kyodo poinformowała w sobotę 22 kwietnia, że minister obrony Yasukazu Hamada nakazał japońskim służbom rozpoczęcie przygotowań do zestrzelenia północnokoreańskiego satelity szpiegowskiego, gdy ten znajdzie się nad terytorium Japonii.
Japonia reaguje na plany Pjongjangu
Minister obrony Japonii Yasukazu Hamada miał nakazać służbom, by „zwiększyły gotowość”. To reakcja na ostatnie doniesienia o planach Pjongjangu. Nad terytorium kraju może pojawić się pierwszy północnokoreański satelita szpiegowski . Siły Zbrojne Tokio mają przygotować się do jego zestrzelenia.
Przypomnijmy, że we wtorek 18 kwietnia Kim Dzong Un nakazał urzędnikom przyspieszenie procedur prowadzących do wystrzelenia "wojskowego satelity rozpoznawczego numer jeden". Spekuluje się, że przywódca Korei Północnej chce w ten sposób wywrzeć presję na Koreę Południową i Stany Zjednoczone.
Korea Północna "zwiększa możliwości wywiadowcze"
Dzień później Kim Dzong Un złożył wizytę w siedzibie Narodowej Administracji Rozwoju Lotnictwa i Kosmonautyki, podczas której zalecił rozmieszczenie sieci satelitów szpiegowskich, mających „zwiększyć możliwości wywiadowcze kraju”. Informację przekazała opinii publicznej północnokoreańska agencja informacyjna KCNA.
- Podjęcie działań w zakresie wywiadu wojskowego jest ważnym i priorytetowym zadaniem umożliwiającym zwiększenie naszego potencjału militarnego i przeciwstawienie się zagrożeniom ze strony USA i Korei Południowej — mówił Kim Dzong Un.
Japonia: Będziemy się przygotowywać"
Japonia, w odpowiedzi na plany Korei Południowej, rozważa między innymi rozmieszczenie Patriot PAC-3 na wyspach archipelagu Nansei. - Będziemy się przygotowywać, by móc zareagować w razie potrzeby na każdą okoliczność, która mogłaby wyrządzić szkodę Japonii — zapowiedział jeden z anonimowych rozmówców japońskiej agencji.
Źródło: KCNA/Kyodo