Izrael uderzył w cele wojskowe w Syrii. To atak odwetowy
Izrael, w odpowiedzi na rakiety wystrzelone z terytorium Syrii, postanowił dokonać ataków odwetowych. Siły izraelskie uderzyły w cele wojskowe na terenie wrogiego kraju. Źródła jerozolimskie poinformowały, że zaatakowano miejsca odpowiedzialne za wystrzelenie rakiet.
Izrael dokonał ataku odwetowego
W nocy z soboty 8 kwietnia na niedzielę 9 kwietnia z terytorium Syrii w stronę Izraela wystrzelono sześć rakiet. Dwie z nich spadło na Wzgórza Golan na terenie kontrolowanym przez Izrael. Izraelskie Ministerstwo Obrony na ten moment nie poinformowało o zniszczeniach. Pociski wystrzelono z godzinnym odstępem, w dwóch salwach.
Niedługo później Jerozolima przekazała wiadomość o przeprowadzeniu ataku odwetowego na cele w południowej Syrii. Izrael utrzymuje, że zaatakowano wyrzutnie, które kilka godzin wcześniej zostały użyte do wystrzelenia rakiet. Izraelskie samoloty bojowe przeprowadziły także atak na kompleks wojskowy w pobliżu Damaszku. Zniszczono systemy radarowe i stanowiska artyleryjskie.
Napięcie na Bliskim Wschodzie rośnie
Izraelskie ministerstwo obrony w oficjalnym komunikacie przekazało, że „uważa państwo syryjskie za odpowiedzialne za wszelkie ostatnie działania na izraelskim terytorium i nie pozwoli na żadne próby naruszania swojej suwerenności”.
Napięcie na Bliskim Wschodzie wciąż rośnie. W środę 5 kwietnia policja izraelska dokonała rajdu na społeczność zgromadzoną w meczecie Al-Aksa. Służby utrzymywały, że w budynku ukrywały się setki buntowników i profanatorów. Na forum międzynarodowym akcja została odebrana jednak jako prowokacja.
Ataki terrorystyczne na Bliskim Wschodzie
W odpowiedzi na zdarzenia w meczecie Al-Aksa z terenu Gazy i Libanu w piątek 7 kwietnia wystrzelono salwy rakiet, które skierowano w cele izraelskie. Jordan zapowiedział, że jeżeli Izraelici znów zdecydują się ponownie wkroczyć na teren meczetu, czekają ich „katastrofalne konsekwencje”.
Tego samego dnia doszło również do dwóch ataków terrorystycznych. Na Zachodnim Brzegu agresor zastrzelił dwie kobiety, trzecia została ciężko ranna. Wieczorem w Tel Awiwie terrorysta wjechał samochodem w tłum, na skutek czego życie stracił turysta z Włoch. Siedem innych osób odniosło obrażenia.
