Interia: niektórzy posłowie PiS rozważają odejście z partii jeszcze przed wyborami
Niektórzy działacze PiS rozważają zmianę politycznych barw przed następnymi wyborami parlamentarnymi - donosi Interia, powołując się na rozmowy z politykami partii rządzącej. W ugrupowaniu narasta niepokój - niektórzy mają wątpliwości, czy znajdą się na listach wyborczych, ponieważ ocenie nie podlega "pracowitość", tylko "głosowania". Do tych doniesień odniósł się wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, który przypomniał zapisy umowy koalicyjnej i wskazał, że jest jeszcze czas, aby działacze poprawili swoją aktywność.
To już kolejne niepokojące sygnały z szeregów partii Jarosława Kaczyńskiego. W ubiegłym tygodniu informowaliśmy , że z klubu parlamentarnego PiS odchodzi Anna Maria Siarkowska. Dołączy do Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.
Działacze odejdą z PiS-u jeszcze przed wyborami? Niepewna przyszłość niektórych polityków
Z ustaleń Interii wynika, że w PiS narasta niepokój. Część polityków rozważa zmianę ugrupowania jeszcze przed wyborami parlamentarnymi , które są zaplanowane na jesień 2023 r. - Ludzie coraz częściej pytają, czy znajdą się na listach PiS. Bo nie są oceniani za pracowitość, ale ze względu na głosowania - przyznał jeden z posłów partii Jarosława Kaczyńskiego.
Choć na razie żadne nazwiska nie zostały ujawnione, to Interia wskazuje, że niepewna może być przyszłość polityków, którzy tworzą sejmowy zespół ds. sanitaryzmu. To jego członkinią jest właśnie Anna Maria Siarkowska.
W związku z tym dalsza kariera w PiS może stanąć pod znakiem zapytania w przypadku takich działaczy, jak: Sławomir Zawiślak z Lubelszczyzny, Agnieszka Górska z okręgu radomskiego i Teresa Hałas, szefowa rolniczej "Solidarności".
Warto pamiętać, że antysanitaryści byli także zagorzałymi przeciwnikami "piątki dla zwierząt". Grono osób, przez które partia Jarosława Kaczyńskiego zawisła na włosku jest jednak znacznie większe.
- Skoro Ryszard Terlecki straszy posłów wyrzucaniem z partii do wcześniejsze ustalenia tracą na znaczeniu. W końcu ktoś może nie wytrzymać psychicznie i nagle podjąć jakieś kroki - przyznał jeden z polityków PiS, z którym rozmawiała Interia.
Inny działacz uskarża się na brak wewnętrznego dialogu . - Obecnie głosujemy i nie debatujemy czy to jest słuszne, czy nie. Idziemy do przodu jak taran - ocenił poseł.
Wicerzecznik PiS komentuje. "Każdy musi ocenić sam siebie we własnym sumieniu"
Do tych spekulacji odniósł się wicerzecznik PiS Radosław Fogiel . Jego zdaniem każdy polityk powinien pamiętać o zapisach umowy koalicyjnej. - Poseł którejkolwiek z partii tworzących Zjednoczoną Prawicę, w razie zmiany barw w trakcie kadencji, nie znajdzie się na naszej liście - wskazał.
Jednak wicerzecznik PiS wskazał, że niektórzy działacze nie muszą obawiać się o swoją polityczną przyszłość. - Na ostatnim klubie było jasno powiedziane, że ten, kto ciężko, lojalnie pracuje jako poseł, nie ma powodów do obaw, jeśli chodzi o swoją przyszłość na listach - przyznał.
Radosław Fogiel zwrócił uwagę, że do wyborów został jeszcze rok. - Jeżeli ktoś uważa, że powinien coś poprawić, jeśli chodzi o głosowania albo inną aktywność, to może się za to zabrać - ocenił.
Okazją do poprawy "partyjnego wizerunku" może być objazd po kraju , który ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego planuje zorganizować w najbliższych tygodniach. Według PAP w ten sposób czołowi politycy mają zmobilizować lokalnych działaczy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Biełsat: siedem prób podpaleń komend wojskowych. Rosjanie boją się mobilizacji?
-
Rusza nabór do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Pikniki w 32 miejscowościach
-
Matura historia 2022. Kiedy jest matura z historii? O której rozszerzona matura z historii?
Źródło: interia.pl, goniec.pl