Gwiazda hollywoodzkiego hitu zwróciła się do Polaków. Ich głosy mogą przesądzić o losie USA
Christine Baranski, widzom znana z produkcji tj. “Mamma Mia” czy “Przepis na idealne święta”, jako córka polskich imigrantów, postanowiła zwrócić się do Polonii zamieszkującej w Stanach Zjednoczonych. Wspomniała o zbliżających się wyborach, namawiając ich na oddanie głosu na konkretnego kandydata.
Christina Baranski apeluje do Polonii
Christina Baranski to aktorka, która zagrała w licznych kultowych zagranicznych produkcjach, a wielu widzów kojarzy ją przede wszystkim z “Mamma Mia”, gdzie wcielała się w jedną z charakterystycznych postaci - Tanyę. Jest córką polskich imigrantów, a na świat przyszła w Buffalo.
Choć od urodzenia mieszka poza granicami naszego kraju, nie zapomina o swoich korzeniach. W związku ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w USA postanowiła zaapelować do zamieszkałej tam Polonii. Wyjaśniła na kogo, jej zdaniem, powinni zagłosować Polacy.
Christine Baranski sympatyzuje z jednym z kandydatów na fotel prezydenta
Christine Baranski, która ma polskie pochodzenie, niedawno wraz z innymi działaczami wyruszyła w podróż po Pensylwanii, by zachęcić mieszkańców do wzięcia udziału w głosowaniu na Kamalę Harris , której sama jest zwolenniczką. W trakcie spotkania z potencjalnymi wyborcami opowiedziała o losach swojej rodziny.
Mój tata i moi dwaj wujkowie walczyli w II wojnie światowej. Tata przewróciłby się w grobie, gdyby wiedział, że na prezydenta kandyduje człowiek, który przymila się do rosyjskiego dyktatora, zamiast wspierać naszych sojuszników z NATO, którzy walczyli o ochronę Europy Wschodniej - wspominała Christine Baranski podczas wiecu zorganizowanego przez Polish Americans for Harris w Wilkes-Barre.
ZOBACZ TAKŻE : Grał w hitach TVN i Polsatu, a teraz trafi do więzienia. Aktor skazany za niecne czyny
Christine Baranski mówi o Donaldzie Trumpie
Następnie Christine Baranski, kontynuując swoją wypowiedź, zarzuciła Donaldowi Trumpowi sympatyzowanie z Władimirem Putinem . Twierdzi, że oddane głosy na niego mogą narażać nie tylko Polskę, ale również Europę Wschodnią.
Możecie być pewni, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i przywódcy Europy Zachodniej modlą się o zwycięstwo Harris, bo Trump chce dać zwycięstwo Putinowi. To naraża Polskę i Europę Wschodnią na ryzyko, a także ośmiela dyktatorów na całym świecie - twierdzi Christine Baranski.