Grzybiarze nie ukrywają swojej ekscytacji. Ekspert zabrał głos, rozwiał wszelkie wątpliwości
Grzyby w maju? Tak! Ekspert dementuje popularny mit. Grzyby o tej porze roku “nie są żadną anomalią”. Wiemy, gdzie szukać najpiękniejszych okazów. Grzybiarze wychodzą z pełnymi koszykami z lasu i nawet już się z tym nie kryją.
Grzybiarze mają powody do radości. Ekspert zabrał głos
Grzyby to domena jesieni, ale okazuje się, że nawet na wiosnę koszyki grzybiarzy mogą pękać w szwach. Wcześniej wiele osób mówiło o anomalii pogodowej , ale Wiesław Kamiński temu zaprzecza . Autor bloga nagrzyby.pl w rozmowie z portalem o2.pl wskazuje, że wiosenne grzybobrania to nic dziwnego .
Borowiki i koźlarze podbijają media społecznościowe. Zdjęcia grzybiarzy obiegają Facebooka i wywołują sensację, ale ekspert jest spokojny. Nie mamy do czynienia z niczym nadzwyczajnym . - Nawet te gatunki grzybów w wilgotnym, nasłonecznionym maju nie są żadną anomalią i co roku spotykane są o tej porze roku w małych ilościach - mówił Wiesław Kamiński.
Ekspert zdradza swoje sekrety, każdy grzybiarz powinien to wiedzieć
Masz nadzieję, że spacer do lasu zakończy się wielkim grzybobraniem ? Ekspert wyjaśnia, gdzie szukać grzybów tak, by być pewnym sukcesu. Kluczem jest sprawdzenie, gdzie najwięcej padało i w którym miejscu lasu dociera najwięcej słońca.
Najwięcej szczęścia mają mieszkańcy województw lubuskiego , podkarpackiego , dolnośląskiego i świętokrzyskiego . To tam było ostatnio najcieplej, a wcześniej wilgotno. - To województwa, gdzie ludzie już chwalą się konkretnymi zbiorami - wyjaśnił ekspert od grzybów w rozmowie z o2.pl.
Autor bloga nagrzyby.pl wskazuje, że już lada chwila w lasach będzie można szukać borowików usiatkowanych . - To nie są żadne spektakularne pojawy - oświadczył w odniesieniu do zdjęć tych grzybów zebranych w województwie pomorskim. Prognoza na jesienne zbiory jest fenomenalna. Nic tylko zacierać ręce.
Sezon grzybowy będzie dobry, ekspert nie ma wątpliwości
Wiosenne zbiory to nic w stosunku do tego, co czeka nas na jesień? Ekspert daje taką nadzieję. - Sezon zapowiada się dobry , bo stan wód gruntowych jest dosyć wysoki i w wielu rejonach Polski jest dość mokro - wyjaśniał Wiesław Kamiński.
Na początku lipca wypatrywać można borowików szlachetnych. To grzyb , który lubi ciepło, więc pojawi się w szczycie wakacyjnym. - Jeśli w mieście pojawią się pieczarki lub czernidłaki, to znak, że w lesie czekają już na nas borowiki - stwierdził ekspert.
Źródło: o2.pl