Grodztwo: Dwie osoby utonęły po tym jak auto wjechało do stawu
Nieszczęśliwe zdarzenie w miejscowości Grodztwo w województwie kujawsko-pomorskim. Do stawu wpadł samochód, którym jechały dwie osoby. Mimo reanimacji, życia pasażerów nie udało się uratować.
Tragedia rozegrała się w środę 22 grudnia ok. godziny 17:30. Do stawu w Grodztwie wjechało dwóch mężczyzn. Na pomoc im ruszyli wezwani strażacy z Włocławka.
Utonęło dwóch mężczyzn
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Po tym, jak przybyły na miejsce zdarzenia, ustalono, że samochód dachował i wjechał do zbiornika wodnego. Wewnątrz znajdowało się wówczas dwóch mężczyzn - 61-latek i 66-latek.
- Wyciągnęliśmy dwóch mężczyzn z wieku 61 i 66 lat z suzuki grand vitara. Na zewnątrz przeprowadzono resuscytację, ale nie przyniosła ona powodzenia. Lekarz, którzy przybył na miejsce, stwierdził zgon dwóch osób - powiedział PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP we Włocławku mł. bryg. Mariusz Bladoszewski.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jak ustalono, ofiary to mieszkańcy gminy Kowal. Staw, na wypadek gdyby w aucie znajdowały się jeszcze inne osoby, został przeszukany przez grupę wodno-nurkową. Pojazd musiał naprawdę przejechać długą drogę, gdyż akwen znajduje się na prywatnej posesji, oddalonej od ulicy kilkaset metrów.
Śledztwo pod nadzorem prokuratury
- Nie jesteśmy w tej sprawie specjalistami, ale w naszej ocenie nie wygląda to na zabójstwo. Po prostu z nieustalonych w tym momencie przyczyn mężczyźni wpadli autem do wody - wskazał rzecznik prasowy włocławskiej straży pożarnej.
Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator, który kieruje pracami mającymi na celu zabepzieczenie śladów i ustalenie, co było przyczyną wypadku.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Premier spotkał się ze związkowcami. Doszło do nieprzyjemnej wymiany zdań
-
2,5 miliona głosów w obronie TVN. PiS kwestionuje ich wiarygodność
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: PAP, Radio ZET