Rozrywka.Goniec.pl > Lifestyle > Fotografka z polskimi korzeniami fotografuje za darmo umierające zwierzęta
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 02.12.2021 08:20

Fotografka z polskimi korzeniami fotografuje za darmo umierające zwierzęta

Fotografka z USA robi darmowe zdjęcia umierającym zwierzętom
instagram.com/photographybyjuliamarie/

- Zdjęcia robię za darmo, leczenie dużo kosztuje - powiedziała Julia Earhart, fotografka z polskimi korzeniami. Amerykanka opowiedziała o tym, co napędza ją do pracy z czworonożnymi przyjaciółmi człowieka.

Julia Earhart mieszka w stanie Michchigan w USA w mieście Dearborn. Poświeca swój czas, by stworzyć niesamowite portrety zwierząt i ich właścicieli.

Zwierzęta nie są przypadkowe. Wszystkie są nieuleczalnie chore lub przy końcu swojej ziemskiej wędrówki. - To pożegnanie i pamiątka, zanim psiaki przejdą przez tęczowy most - powiedziała Julia Earhart w rozmowie z tvn24.pl.

Julia Earhart robi umierającym zwierzętom wyjątkowe sesje zdjęciowe

Jedna z sesji, na które zlecenie przyjęła Julia Earhart, zupełnie zmieniła jej pracę jako fotografki. Wcześniej przed obiektywem amerykanki z polskimi korzeniami stawali wyłącznie ludzie.

W listopadzie do Julii Earhart zgłosiła się Annelise Nearon. Kobieta poprosiła o to, by fotografka zrobiła jej zdjęcia z Cudi. Ośmioletni ukochany pies kobiety otrzymał śmiertelną diagnozę: inwazyjna odmiana raka.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- Kiedy przygotowywałam się do sesji z Cudi, zdecydowałam, że nie wezmę za to pieniędzy. Annelise powiedziałam, żeby przeznaczyła je na zabawki dla psa albo leczenie - powiedziała artystka w rozmowie z tvn24.pl

Jedna sesja zmieniła wszystko

Teraz wszystkie zwierzęta mogą liczyć, że ich ostatnie dni z właścicielami zostaną uchwycone przez Julia Earhart. - Tymi zdjęciami chcę dać możliwość pożegnania się z pupilami - wyznała fotografka.

Nie liczyła, że jej ogłoszenie o darmowych sesjach z chorymi zwierzętami wywoła aż tak duże poruszenie. Stało się jednak inaczej. Wiele osób chce mieć pamiątkę po swoich czworonożnych członkach rodziny.

- Obecnie mam 150 zgłoszeń. Wkrótce rozplanuję sesje. Nie mogę się doczekać, kiedy poznam te osoby i ich zwierzęta - dodała Julia Earhart.

Żyje w USA, ale jej dziadek był z Polski

Julia Earhart żyje w Michigan, ale nie ukrywa, że ma polskie korzenie. - Rodzina mojego dziadka pochodzi z Łodzi - powiedziała dla tvn24.pl fotografka.

Do Stanów Zjednoczonych rodzina artystki trafiła w 1900 roku. - Mój dziadek Edwin Boleslaus Zyskowski odszedł niedawno, był niesamowitym człowiekiem. Zostawił po sobie artykuł, w którym opowiada o dorastaniu w rodzinie imigrantów w Detroit - dodała Julia Earhart.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: tvn24.pl

Tagi: Zwierzęta