Europejska tarcza antyrakietowa. Błaszczak tłumaczy czemu Polska nie bierze udziału w projekcie
Europejska tarcza antyrakietowa. 14 krajów europejskich, z inicjatywy Niemiec, podpisało w czwartek list intencyjny zakładający wspólny zakup systemów obrony powietrznej. Na ten moment, w tym gronie nie znajduje się Polska. Dlaczego? Szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak tłumaczył, z czego wynika nasza nieobecność w tym gronie.
Podpisanie listu intencyjnego odbyło się w siedzibie NATO w Brukseli. Sygnatariusze to Niemcy, Wielka Brytania, Słowacja, Norwegia, Łotwa, Węgry, Bułgaria, Belgia, Czechy, Finlandia, Litwa, Holandia, Rumunia i Słowenia. Według Agencji Reutera państwa te rozważają zakup izraelsko-amerykańskiego systemu Arrow 3 lub amerykańskiego Patriot. Christine Lambrecht, minister obrony Niemiec oświadczyła, że pomimo iż wybór nie został dokonany, dla Niemiec odpowiedni byłby system Arrow 3.
Europejska tarcza antyrakietowa. Błaszczak tłumaczy czemu Polska nie bierze udziału w projekcie
- To jest projekt, który być może zostanie zrealizowany, oczywiście chcemy, by został zrealizowany. My realizujemy projekt razem z Wielką Brytanią, mamy już pierwsze elementy tego projektu - tłumaczył Mariusz Błaszczak, pytany przez dziennikarzy po zakończeniu spotkań szefów resortów obrony państw NATO. Ministrowi obrony narodowej chodziło o systemy "Sky Sabre" oraz "Małą Narew".
Today in Brussels together with DefMins of 14 NATO countries and NATO to be country Finland we signed a Letter of Intent for the development of the “European Sky Shield Initiative”. pic.twitter.com/Lb7oK67nKO
— Arvydas Anušauskas (@a_anusauskas) October 13, 2022
M. Błaszczak przypomniał, że w październiku, razem z ministrem obrony Wielkiej Brytanii Benem Wallace'em uczestniczył w ceremonii przekazania pierwszego zestawu "Mała Narew" do 18. Dywizji Zmechanizowanej w Zamościu. - Kolejny zestaw będzie gotowy na początku przyszłego roku. A więc taką broń Polska już posiada - stwierdził szef resortu obrony narodowej.
Europejska tarcza antyrakietowa. "Nasze możliwości są większe"
Na stwierdzenie, że Wielka Brytania została jednym z sygnatariuszy europejskiej inicjatywy i pytanie, czy Polska też przystąpi do tej inicjatywy, szef MON odparł: - Jestem jednak przekonany, że nasze możliwości są większe niż plany, które zostały dziś przedstawione. - Dlaczego są większe? Dlatego że CAMM-y, czyli rakiety, które są wykorzystywane w "Małej Narwi", są przystosowane do systemu IBCS, czyli systemu operacyjnego najnowszej generacji, który jest w posiadaniu Polski razem z baterią Patriot - powiedział M. Błaszczak
Minister Mariusz Błaszczak powiedział, że nie bierzemy udziału w inicjatywie europejskiego systemu obrony przeciwlotniczej, ponieważ Polska już rozwija system w oparciu o rozw. własne (Piorun, Pilica, Poprad) współpracę z UK (Narew, Pilica+) i USA (Wisła).
— Itachi (@_Winged_Hussar_) October 13, 2022
- A więc my mamy całe środowisko związane z osłoną przeciwlotniczą i przeciwrakietową, wielowarstwowe - począwszy od rakiet najkrótszego zasięgu, a więc Piorunów, [...] potem przez zestawy "Pilica" [...], później "Mała Narew", później Patrioty. My już dysponujemy całym systemem, nasi partnerzy dopiero ten system budują - stwierdził minister obrony narodowej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Wielka akcja saperów we Wrocławiu. Konieczna ewakuacja kilku tysięcy mieszkańców
"To się pali, to dymi i jakoś ludzie żyją". Zaskakujące słowa Kaczyńskiego w Puławach
Prognoza pogody. Synoptycy zapowiadają falę upałów jeszcze w październiku