Ekspert nie ma dla Putina litości. "Nie ma możliwości, by cokolwiek zrobić"
Chociaż groźby w kierunku Finlandii miały ją odciągnąć od pomysłu wstąpienia do NATO, to prezydent Rosji osiągnął zupełnie odwrotny od zamierzonego efekt. - Sojusz bardzo mocno się wzmocni - powiedział prof. Daniel Boćkowski. Kluczowy dla Władimira Putina region się wzmacnia.
Już wcześniej Kreml groził Finlandii, iż już plany związane z możliwością i chęcią wstąpienia do NATO, dają Rosji prawo do przedsięwzięcia "kroków odwetowych" . - Przystąpienie Finlandii do NATO to radykalna zmiana w polityce zagranicznej tego kraju - poinformowało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji.
Okazuje się, że czarny plan Władimir Putina dotyczący regionu bałtyckiego staje się coraz bardziej realny . On zwyczajnie się spełnia i zasługi za to zjednoczenie przypisać może sobie... sam prezydent Rosji .
NATO się powiększy, region Bałtycki się umacnia, a Putin się wścieka
- Rosja będzie zmuszona do podjęcia kroków odwetowych, zarówno o charakterze wojskowo-technicznym, jak i innym, w celu powstrzymania pojawiających się zagrożeń dla jej bezpieczeństwa narodowego - zagroził Finlandii resort Siergieja Ławrowa.
Ekspert w rozmowie z portalem wp.pl nie ukrywa, że groźby to nic innego jak potwierdzenie, że Rosja traci grunt pod nogami, a dotychczasowe sukcesy i blokowanie rozszerzenia się wpływów NATO zostały zniwelowane .
- Rosjanie uzyskają odwrotny efekt do zamierzonego. Chcieli przecież wycofania się NATO ze ściany wschodniej. Sojusz staje się silniejszy, państwa bałtyckie dostają ogromne wsparcie. Granica NATO wydłuża się o kilka tysięcy kilometrów - powiedział prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku.
Decyzja o chęci dołączenia do Sojuszu Północnoatlantyckiego ze strony Finlandii sprawiła, że szybciej do tej opcji przekonała się również sceptyczna do tej pory Szwecja. - Sytuacja geopolityczna Rosji staje się coraz bardziej skomplikowana - stwierdza dla wp.pl prof. Daniel Boćkowski.
Rosja będzie mieć teraz jeszcze większy problem
Ekspert nie ma wątpliwości, że kolejne ruchy ze strony krajów skandynawskich utwierdzają Władimira Putina w przekonaniu, iż jego dotychczasowe wysiłki były daremne . Co więcej, przyszłe ruchy nie będą już tak łatwe do wykonania.
- Sojusz bardzo mocno się wzmocni, co przekłada się na bezpieczeństwo państw bałtyckich. Bałtyk stanie się morzem wewnętrznym sojuszu. Bardzo mocno utrudni to działania Federacji Rosyjskiej na tym obszarze - powiedział ekspert.
To dzięki Władimirowi Putinowi NATO może liczyć na umocnienie swojej pozycji. Zdaniem prof. Daniela Boćkowskiego działania prezydenta Rosji przekształciły Organizację Traktatu Północnoatlantyckiego " w nowy sojusz ".
- To kwestia sił, sprzętu, wojska, marynarki wojennej. To też zmiana roli NATO, jeśli chodzi o postrzeganie własnego bezpieczeństwa. Putin zmienił strategię NATO, jedność wewnętrzną i strategię. To nie do przecenienia z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa oraz państw bałtyckich - wyjaśnia zakulisowe ruchy na najwyższych szczeblach.
Rosyjscy dyplomaci otrzymają niewykonalne zadanie
Kluczowa tutaj wydaje się również rola dyplomacji. W ostatnim czasie ci pojawiają się tylko w kontekście oblania ambasadora Rosji czerwoną farbą na cmentarzu w Warszawie . Ekspert w rozmowie z wp.pl nie ma wątpliwości, że praca ze strony Rosjan na polu dyplomatycznym dopiero się zacznie i Władimir Putin będzie wymagał od nich zrobienia niemal niemożliwego .
- Kiedy rozpoczną się oficjalne starania Finlandii o wejście do NATO, będzie to moment wrażliwy. Rosja dyplomatycznie i nie tylko będzie robiła wszystko, by tworzyć naciski oraz rozsiewać dezinformację. Putin może straszyć, że coś zrobi, ale nie ma możliwości, by cokolwiek zrobić - skwitował możliwy rozwój wypadków prof. Daniel Boćkowski.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
"Polska w kolejce do denazyfikacji". Skandaliczne słowa członka Dumy, jest reakcja polskich władz
-
Nowe zarządzenie dotyczące stopni alarmowe podpisane przez premiera. BRAVO i CHARLIE–CRP przedłużone
-
Matura WOS 2022. Arkusze maturalne z lat ubiegłych, przekonaj się, czy zdasz
Źródło: wp.pl