Dwucyfrowy mróz wkroczy do Polski. Padła konkretna data
W ostatnich tygodniach pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. Po stosunkowo ciepłych dniach przyszło znaczne ochłodzenie, a wszystko wskazuje na to, że już niebawem zrobi się jeszcze zimniej. Meteorolodzy zapowiadają nawet dwucyfrowe mrozy i śnieg. Kiedy zatem możemy spodziewać się powrotu “prawdziwej” zimy? Sprawdźcie.
Pogoda się zmieni. Nagdciągają poważne przymrozki
Wciąż trwający weekend upływa pod znakiem całkiem słonecznej, choć chłodnej aury. W sobotę temperatura maksymalna wyniosła od -1 st. C na wschodzie, około 2 st. C w centrum, do 6 st. C na południowym zachodzie kraju. Wiatr był przeważnie umiarkowany, okresami porywisty, na południowym zachodzie kraju w porywach do 65 km/h, wschodni i południowo-wschodni. Tymczasem w szczytowych partiach Sudetów porywy wiatru do 90 km/h, w Karpatach do 60 km/h.
W niedziele będzie podobnie aż do wieczora. W nocy możemy spodziewać się bardzo dużego ochłodzenia, które da się we znaki mieszkańcom wielu regionów Polski.
ZOBACZ: Poczta Polska niespodziewanie wydała specjalny komunikat. “Uwaga, oszuści”
W niedziele zrobi się chłodniej
Niedziela będzie nieco bardziej pochmurna. Rozpogodzenia pojawia się jedynie na wschodzie kraju. Termometry pokażą od -2 st. C miejscami na północnym wschodzie, około 2 st. C na północy i w centrum do 7 st. C na południu i południowym zachodzie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami porywisty, południowo-wschodni i wschodni. Wysoko w Sudetach porywy wiatru do 60 km/h.
“Wilgotność powietrza w ciągu dnia wyniesie około 60 procent. Na północnym wschodzie i wschodzie Polski odczujemy chłód, w pozostałych regionach - komfort termiczny. Warunki biometeo będą korzystne” - informują synoptycy z TVN Meteo.
Nowy tydzień rozpocznie się zdecydowanie chłodniej, niż przyzwyczaiły nas do tego ostatnie dni. Pierwsze symptomy załamania pogody zobaczymy z kolei już w nocy.
Do Polski wkroczą dwucyfrowe mrozy
W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie będzie małe, okresami wzrastające do umiarkowanego. Słupki rtęci pokażą od -10 st. C miejscami na północy i wschodzie, około -6 st. C w centrum do -3 st. C na południowym zachodzie. Zdecydowanie chłodniejbędzie lokalnie w kotlinach karpackich - około -12 st. C. Wiatr w sporej części kraju okaże się słaby, okresami umiarkowany, nad morzem także porywisty, wschodni i północno-wschodni.
Znaczną zmianę w pogodnie dostrzeżemy od poniedziałku. Do Polski bowiem zmierza lodowate powietrze arktyczne , które przyniesie ze sobą siarczysty mróz. Odczuwalne temperatury mogą być zatem znacznie niższe, niż te wskazywane przez termometry. Pierwszy dzień tygodnia będzie słoneczny, jedynie na Pomorzu może pojawić się więcej chmur oraz opady deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od -9 stopni na wschodzie do 0 stopni na zachodzie oraz Wybrzeżu. Najcieplej będzie na zachodzie - 6 stopni.
Podobna aura będzie nam towarzyszyć we wtorek i w środę, choć nocą temperatura jeszcze spadnie, a nocami termometry pokażą dwucyfrowe mrozy - zwłaszcza na wschodzie i południu Polski. Z kolei w czwartek pojawi się więcej chmur. Dodatkowo na wschodzie i północy Polski zacznie padać deszcz, deszcz ze śniegiem. Synoptycy ostrzegają, że a lokalnie mogą pojawić się też opady śniegu do 5 cm. Temperatura minimalna sięgnie nawet -15 stopni na terenach podgórskich Karpat.
ZOBACZ: Żona Zbigniewa Ziobry przerwała milczenie. Mówi o nagraniu, które obiegło polskie media
“Konkretny mróz” przyjdzie jednak w drugiej połowie lutego. “Około 18-19 lutego rysuje się w prognozach malowniczy jęzor zimna, sięgający z głębi Rosji aż po francuskie Lazurowe Wybrzeże. W Polsce odbije się to w temperaturze przy ziemi, która utrzymać się ma popołudniami od 16 lutego na ogół poniżej 0 st. C na przeważającym obszarze kraju. Około 20 lutego temperatura nocami spadać ma poniżej -10 st. C. Później możliwe są już spadki do -15 st. C, choć worek z mrozem może się jeszcze szerzej otworzyć” - czytamy w prognozie TVN Meteo.
Przyjmując średnią ze wszystkich wiązek głównych modeli pogodowych, możemy przyjąć obecnie wariant możliwego bardziej nadejścia zimowego epizodu, niż przedwiośnia na przełomie drugiej i trzeciej dekady lutego. Miejscami w tym okresie powinien spaść śnieg, który zdoła nie tylko zabielić krajobrazy, ale także utworzyć pokrywę śnieżną, co najmniej na kilka dni. Mróz nadal będzie nocami częstym zjawiskiem, a niewykluczone, że ujemne temperatury miejscami zanotujemy także w ciągu dnia. Po tym okresie znaczne ocieplenie jest obecnie prognozowane szczególnie w ostatnich dniach lutego i na początku marca.
