Dramat w centrum Berlina. Nie żyje 41-latka i jej dziecko
Tragiczny finał sobotniego (9 marca) wypadku w centrum Berlina. 83-letni Niemiec wjechał rozpędzony w rodzinę turystów z Belgii. Do szpitala trafiło pięć osób, z czego dwie niedługo później zmarły. To 41-letnia kobieta i jej 4-letnie dziecko.
Tragedia w samym sercu Berlina. Nie żyją kobieta i dziecko
O tragedii w samym sercu Berlina poinformowała niemiecka policja. Do wypadku doszło w sobotę (9 marca) przed południem przy Postdamer Platz, w strefie, gdzie w wyniku trwających prac budowlanych, ograniczenie prędkości wynosi zaledwie 30 km/h. To właśnie tamtędy spacerowała rodzina turystów z Belgii. Niestety, wjechał w nią z impetem 83-letni mężczyzna.
W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła ciężko ranna 41-latka oraz jej 4-letnie dziecko, a także mąż kobiety i jej siostra, będący w wielkim szoku. Poszkodowana kobieta zmarła jeszcze tego samego wieczora, zaś najmłodszy z uczestników dramatu - w niedzielny poranek.
Anita Werner zaskoczyła gościa. Polityk PiS prawie zaniemówiłZmarli to turyści z Belgii
Dokładne okoliczności wypadku są wyjaśniane przez berlińskich funkcjonariuszy, jednak na ten moment wiadomo już, że do potrącenia doszło, gdy Belgowie przechodzili na drugą stronę ulicy, a dziecko znajdowało się w wózku.
ZOBACZ: Tragiczny finał poszukiwań 29-letniego Polaka. Ciało leżało na bagnach
“Berliner Morgenpost” dotarł do świadków, którzy zeznali, że turyści wybrali takie miejsce, gdzie nie było sygnalizacji świetlnej. Jeden z kierowców zatrzymał się ponoć i pokazał ręką, że ich przepuszcza. Równoległym pasem nadjechał wówczas 83-latek w fordzie. Starszy mężczyzna także przebywa w placówce medycznej. Została mu pobrana krew do badań.
Dwóch Polaków zginęło w wypadku pod Berlinem
Dopiero co niemieckie media informowały o innym tragicznym zdarzeniu, tym razem z udziałem obywateli Polski. Dwie osoby zginęły w poważnym wypadku, który miał miejsce w poniedziałek (4 marca) w okolicach Rüdersdorf pod Berlinem.
Jak ustalono w toku postępowania, do dramatu doprowadził 54-letni mężczyzna poprzez wymuszenie pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Jemu nic się nie stało. Niemiec miał w wydychanym powietrzu 0,68 promila alkoholu. Oprócz ofiar, ranne zostały także cztery inne osoby, w tym dwie ciężko.
Źródło: RMF FM
