Dramat na zalewie Wióry. 12-latek spadł z materaca, nie żyje. LPR w akcji
Tragedia na zalewie Wióry w gminie Pawłów (woj. świętokrzyskie). 12-letni chłopiec spadł z materaca ciągniętego przez skuter wodny. Pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Na miejscu pracują służby pod nadzorem prokuratura.
Tragiczny wypadek na zalewie. Nie żyje 12-latek
Do zdarzenia doszło w sobotę 6 lipca. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie po godzinie 14.00. Na zalewie Wióry doszło do wypadku z udziałem skutera wodnego.
Jak poinformował PAP oficer prasowy starachowickiej policji mł. asp. Paweł Kusiak ze wstępnych ustaleń wynika, że 39-latek prowadził skuter wodny, za którym ciągnął dmuchany materac. Na nim znajdowali się 44-letni mężczyzna oraz 12-letni chłopiec. W pewnym momencie - prawdopodobnie po zderzeniu z innym skuterem - obaj spadli z materaca.
17-latek zginął w tragicznym wypadku. Wzrosła nagroda za pomoc w ustaleniu drugiego sprawcyTragedia na zalewie Wióry. Nie żyje 12-latek
Jak przekazała policja, w momencie gdy 44-latek i 12-letni chłopiec spadli z materaca do wody, dziecko prawdopodobnie uderzyło o drugi skuter, w wyniku czego doznało bardzo poważnych obrażeń.
ZOBACZ: Tragiczny wypadek na Pomorzu. Nie żyje 31-latek
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety prowadzona reanimacja nie przyniosła rezultatu. Życia chłopca nie udało się uratować. 44-letni mężczyzna nie odniósł obrażeń. Okoliczności tragicznego wypadku wyjaśniane są pod nadzorem prokuratora.
Kolejny tragiczny wypadek z udziałem dziecka
Tragedia na zalewie Wióry to kolejna w ostatnich dniach dramatyczna śmierć nastolatka. Wczoraj niemal całą Polskę obiegły doniesienia z podwarszawskiego Borzęcina, gdzie pijany kierowca wjechał w dwóch 12-latków. Życia jednego z chłopców nie udało się uratować. Sprawca w organizmie miał niemal 3 promile alkoholu.