"Dostałem go przed chwilą". Trump przed całym światem ujawnił treść listu od Zełenskiego
Donald Trump podczas swojego wystąpienia przed amerykańskim Kongresem przekazał ważną wiadomość w sprawie Ukrainy. Zacytował słowa listu, jakie otrzymał od prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. To może być kluczowy przełom w relacjach.
Donald Trump zacytował list od Zełenskiego
Prezydent Donald Trump w nocy czasu polskiego podczas swojego przemówienia przed Kongresem podkreślił wsparcie USA dla Ukrainy. Jak mówił, "nieustannie pracuje nad zakończeniem brutalnego konfliktu" w tym kraju.
Miliony Ukraińców i Rosjan zostało niepotrzebnie zabitych lub rannych w tym przerażającym i brutalnym konflikcie, bez widocznego końca - mówił Trump.
Prezydent USA poinformował również, że otrzymał list od Wołodymyra Zełenskiego, który docenia. Zacytował kluczowy fragment.

Donald Trump przemówił przed Kongresem, padły ważne słowa o Ukrainie
Donald Trump mówił, że Stany Zjednoczone wysłały setki miliardów dolarów na wsparcie Ukrainy, "bez żadnego bezpieczeństwa".
Otrzymałem od Rosji mocny sygnał, że jest gotowa na pokój - powiedział prezydent USA.
Trump zacytował fragment listu wysłanego przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, w którym zadeklarował gotowość "by jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć osiągnięcie trwałego pokoju" i podpisać umowę o minerałach.
Doceniam ten list. Dostałem go przed chwilą. Jednocześnie prowadziliśmy poważne rozmowy z Rosją i otrzymaliśmy silne sygnały, że są gotowi na pokój. Czyż to nie byłoby piękne? - mówił Trump. - Czas zakończyć to szaleństwo - podkreślił.
Wołodymyr Zełenski w ostatnich godzinach zamieścił oświadczenie, w którym podkreślił zaangażowanie Ukrainy na rzecz pokoju. Wskazał, że jego kraj nie chce "niekończącej się wojny" i zadeklarował gotowość do podjęcia rozmów pokojowych.
Ukraina jest gotowa jak najszybciej zasiąść do stołu negocjacyjnego, aby przybliżyć trwały pokój. Nikt nie pragnie pokoju bardziej niż Ukraińcy. Mój zespół i ja jesteśmy gotowi pracować pod silnym przywództwem prezydenta Trumpa, aby zapewnić trwały pokój – napisał. - Jesteśmy gotowi działać szybko, aby zakończyć wojnę, a pierwszymi etapami mogą być uwolnienie więźniów i rozejm w powietrzu – zakaz rakiet, dronów dalekiego zasięgu, bomb energetycznych i innej infrastruktury cywilnej – oraz natychmiastowy rozejm na morzu, jeśli Rosja zrobi to samo. Następnie chcemy bardzo szybko przejść przez wszystkie kolejne etapy i współpracować z USA, aby uzgodnić mocne ostateczne porozumienie – dodał Zełenski.
Zełenski podkreślił, że docenia to, jak wiele Ameryka zrobiła, by pomóc Ukrainie zachować suwerenność i niezależność.
I pamiętamy moment, w którym wszystko się zmieniło, gdy prezydent Trump dostarczył Ukrainie oszczepy. Jesteśmy za to wdzięczni - napisał. - Nasze piątkowe spotkanie w Waszyngtonie, w Białym Domu, nie przebiegło tak, jak miało wyglądać. Szkoda, że tak się stało. Nadszedł czas, aby wszystko naprawić. Chcielibyśmy, aby przyszła współpraca i komunikacja była konstruktywna - dodał prezydent Ukrainy.
Donald Trump podczas swojego przemówienia w Kongresie nie pozostał również obojętny Europie i to w jej kierunku skierował kilka gorzkich słów.
Donald Trump krytykuje Europę i mówi o "złotych kartach"
Mimo iż Donald Trump z uznaniem wypowiedział się o liście, który otrzymał od Zełenskiego, to wbrew wcześniejszym doniesieniom medialnym, nie ogłosił żadnego przełomu w sprawie umowy. Trump jednocześnie skrytykował Europę.
Niestety Europa wydała więcej pieniędzy na zakup rosyjskiej ropy i gazu niż na obronę Ukrainy - o wiele więcej! A Biden zaaprobował więcej pieniędzy na tę walkę, niż wydała Europa - mówił.
Prezydent USA zapowiedział również m.in., że zamierza sprzedawać za 5 mln dolarów "złote karty" pozwalające najbogatszym migrantom na osiedlenie się w USA.
W niedalekiej przyszłości chcę zrobić to, czego nie udało się zrobić przez 24 lata - zrównoważyć budżet federalny - podkreślił.
Donald Trump zachęcał też mieszkańców Grenlandii, by ci opowiedzieli się za przyłączeniem do Stanów Zjednoczonych.
Zapewnimy wam bezpieczeństwo, uczynimy bogatymi i razem wzniesiemy Grenlandię na wyżyny, osiągnięcie których nigdy wcześniej nie uznawaliście za możliwe - powiedział. - Potrzebujemy Grenlandii ze względu na bezpieczeństwo narodowe i międzynarodowe, i dostaniemy ją, w ten czy inny sposób - oświadczył prezydent USA.