Donald Tusk skrytykowany przez emerytkę w Mińsku Mazowieckim
Donald Tusk podczas trwającego właśnie objazdu po Polsce musi liczyć się z tym, że nie zawsze trafi na swoich sympatyków. Były premier odwiedził w środę Mińsk Mazowiecki, w którym natknął się na elokwentną emerytkę. Kobieta powiedziała politykowi wprost, co o nim myśli i zadała kąśliwe pytanie. Lider PO nie dał się jednak sprowokować i uprzejmie odpowiedział seniorce.
Ostatnie dni są dla Donalda Tuska wyjątkowo pracowite. Lider Platformy Obywatelskiej podróżuje po Polsce, odwiedzając przedsiębiorców, którzy dotkliwie odczuli na swojej skórze skutki Polskiego Ładu, podwyżek cen energii oraz inflacji.
Choć były premier mógłby wkrótce spokojnie przejść na emeryturę i wieść dostatnie życie , polityk postawił sobie za zadanie odebranie władzy PiS i cofnięcie wszystkich szkodliwych reform.
Niestety, w związku z tym musi zakasać rękawy i zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Sondaże wskazują, że Tusk i cała opozycja mają przed sobą dużo pracy, by przekonać ponownie Polaków, że warto im zaufać.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Seniorka zaskoczyła Tuska pytaniem
Zadanie, jakie stoi przed Donaldem Tuskiem jest trudne, zwłaszcza, że wielu rodaków ma do byłego premiera negatywny stosunek, regularnie podsycany przez rządowe media. Jedną z krytycznie nastawionych do siebie osób były szef Rady Europejskiej spotkał w Mińsku Mazowieckim, do którego udał się w środę.
Lider Platformy Obywatelskiej, przechadzając się spokojnie po ulicach miasta, został zupełnie zaskoczony przez 84-letnią emerytkę. Kobieta nie szczędziła gorzkich słów pod adresem polityka.
- Dlaczego Pan nic nie robi, dlaczego sprzyja pan Niemcom? (...) Dlaczego pan nie sprzyja narodowi polskiemu tylko silniejszemu? Niemcy są silniejsze, Rosja jest silniejsza. Pan powinien wszystko robić, aby walczyć, jeśli jest pan Polakiem. Bo może pan nie jest Polakiem? - pytała Tuska seniorka, przedstawiając się jako siostra poległych w Powstaniu Warszawskim.
Donald Tusk pod ostrzałem zarzutów
Donald Tusk, mimo iż jako doświadczony polityk jest przyzywczajony do różnych reakcji na swoją osobę, nie spodziewał się raczej tak bezpośredniej i elokwentnej rozmówczyni. Nie dał się jednak wytrącić z równowagi i grzecznie odpowiedział 84-latce. - Mam wielki szacunek wobec pani życia oraz doświadczeń, ale bardzo pani współczuję w jednej kwestii. Że dała sobie pani tak namotać w głowie fałszywą propagandą - powiedział.
Seniorka nie dała się tak łatwo zwieść na manowce i kontynuowała swoją tyradę. W końcu wyjawiła, że jej mąż również był politykiem i dlatego jest ona doskonale zorientowana w temacie. Zasugerowała też, że jej małżonek postępował inaczej, w domyśle lepiej, niż lider PO.
- On podchodził uczciwie do Polaków, takich zwykłych, jak ja. Nie do tych bossów, do tych kapitalistów. Teraz chyba musimy walczyć o ludzi pracy. Niech Pan pomyśli też o ludziach -powiedziała.
Tuskowi nie pozostało więc nic, jak tylko stwierdzić, że seniorka ma "polityczny temperament" i życzyć jej więcej krytycznego myślenia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Konferencja ministra zdrowia. Podał porażające dane dot. COVID-19
-
Minister zdrowia: Obligatoryjna praca zdalna dla Polaków w jednym sektorze
-
Groźny wypadek w Najwyższej Izbie Kontroli. Pracownik Banasia poważnie poszkodowany
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: Fakt