Dawid Kubacki zdradził, jak odnajduje się w roli ojca
Od kilku miesięcy Dawid Kubacki musi odnaleźć się w nowym świecie. Lista obowiązków skoczka narciarskiego znacznie się powiększyła, odkąd został ojcem małej Zuzi. W rozmowie z mediami przyznał, że żona nie zawsze może liczyć na jego pomoc i sam dopiero uczy się, jak to jest być tatą.
Z serii treningowej do kołyski – Dawid Kubacki stanął przed wyzwaniem, jakim jest godzenie kariery zawodowego sportowca z rodzicielstwem. Wśród natłoku obowiązków skoczek narciarski znalazł jednak chwilę, by pojawić się w reportażu „Dzień dobry TVN” i opowiedzieć o swoim życiu, które zmieniło się bezpowrotnie.
Dawid Kubacki – świeżo upieczony tata
Podczas sobotniej emisji reportażu „Dzień dobry TVN” Sebastian Karpiel-Bułecka zapytał Dawida Kubackiego, jak jego oczami wygląda rodzicielstwo. Młody tata i reprezentant Polski w skokach narciarskich przyznał, że nie każda chwila jest łatwa. Zwłaszcza że ze względu na wykonywany zawód nie zawsze może być przy córce.
Już pierwsze dni małej Zuzy na świecie pokazały, że córka i jej mama będą musiały czasem pogodzić się z nieobecnością taty. Gdy Marta Kubacka rodziła, skoczek narciarski walczył o punkty na ważnym turnieju. Jak sam przyznał, dziecko mógł zobaczyć dopiero po blisko dwóch tygodniach.
[EMBED-243]
Po przyjeździe do domu jednak nie mógł zbyt długo cieszyć się obecnością nowo narodzonego dziecka, ponieważ zaraz czekały go kolejne zawody. Po chwili znów wyjechał. Jak zdradził, w tym czasie zdążył dwa razy zobaczyć, jak jego żona zmienia pieluchy. Raz nawet sam spróbował.
Skoczek zaznaczył jednak, że pomaga we wszelkich obowiązkach domowych związanych z dzieckiem, ale karmienie małej Zuzy pozostaje w rękach jego żony. Jego wypowiedzi sugerują, że dopiero odnajduje się w nowej roli.
Pierwsza noc Dawida Kubackiego z córką
Opowiadając o życiu w rodzinie, Dawid Kubacki przyznał, że po pierwszej nocy spędzonej w towarzystwie małej Zuzi nie mógł ukryć zaskoczenia. Działo się to po powrocie z turnieju. Początkowo był zadowolony i stwierdził „no, złote dziecko, w ogóle nic się nie obudziło”.
Rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna. Jak sam później zdradził, po prostu nie słyszał płaczu dziecka. Jego żona natomiast tej samej nocy pięć razy budziła się, żeby nakarmić córeczkę. Młody tata prawdopodobnie był bardzo zmęczony po zawodach, by cokolwiek usłyszeć.
Nie tylko Dawid Kubacki próbuje odnaleźć się w nowej roli. Niedawno ojcem został inny skoczek narciarski. Na świecie pojawiło się dziecko Macieja Kota. Młodszy o rok od Kubackiego reprezentant Polski pochwalił się zdjęciem syna w mediach społecznościowych.
Syn Krawczyka przerwał milczenie. Odważne wyznanie w programie "UWAGA TVN"
OGAE Poll wskazało faworyta Eurowizji. Szanse Brzozowskiego określono na zero
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Jastrząb Post