Córka Romana Giertycha otrzymała przerażający telefon. W akcji służby
Córka Romana Giertycha doznała szokującej sytuacji, wszystko za sprawą oszustów. Maria Giertych otrzymała telefon, w którym rozmówca mówił o rzekomej śmierci jej ojca. Wyjawiła także szokujące szczegóły na temat działania oszustów. To nie pierwszy raz, kiedy do niej zadzwonili.
Oszuści podszywali się pod członka rządu. Zadzwonili do córki Romana Giertycha
Córka znanego polityka poinformowała w mediach społecznościowych o szokującej sytuacji, jaka ją spotkała. Maria Giertych otrzymała telefon od osoby, która podawała się za jednego z członków obecnego rządu. Chwilę potem usłyszała, że jej ojciec, Roman Giertych , rzekomo zginął w wypadku .
Maria Giertych otrzymała kolejny, przerażający telefon
Dostałam dzisiaj telefon rzekomo z numeru jednego z członków obecnego rządu, w którym metaliczny głos poinformował mnie, że mój tata nie żyje, bo miał wypadek - czyli sprawa spoofingu wraca po dwóch latach. Czy nie jest to już czas na jakieś rezultaty śledztwa? – napisała
Córka Romana Giertycha po raz drugi padła ofiarą oszustów. W 2022 roku ktoś zadzwonił do niej, grożąc śmiercią , jeśli ”powiedzą choćby słowo o Pegasusie”. Dzwoniący podszywał się pod kancelarię mecenasa Jacka Duboisa, który prywatnie jest przyjacielem polityka.
ZOBACZ TAKŻE: Elżbieta Witek żegnała męża. Nagle zwróciła się do Kaczyńskiego
Roman Giertych. "Telefon jest związany ze sprawą śledztwa dot. Funduszu Sprawiedliwości”
Do próby oszustwa odniósł się także sam polityk. Roman Giertych nie ma wątpliwości, że telefony do jego córki są związane z toczącym się śledztwem.
Nasze dzieci płacą ogromną cenę za naszą pracę. Nagranie jest tak drastyczne, że X zablokował jego emisję. Ten telefon, z którego dzwoniono, był użyty przez przestępców również dwa lata temu i także j est związany ze sprawą śledztwa dot. Funduszu Sprawiedliwości – napisał.
Spoofing polega na podszywaniu się pod cudze numery telefoniczne . Rozmówca widzi na wyświetlaczu swojej komórki np. numer banku lub operatora komórkowego, co utwierdza go w przekonaniu, że rozmawia z pracownikiem zaufanej instytucji. Ofiarami oszustów w związku z tą metodą padli m.in. były szef CBA Paweł Wojtunik , prof. Marcin Matczak czy minister aktywów państwowych Borys Budka .
Źródło: wprost.pl.