Ciężarna Marina wspiera Wojtka Szczęsnego na Euro. Co za zdjęcie
Rozpoczęło się EURO 2024 - za nami pierwszy mecz, w którym reprezentacja Polski stanęła naprzeciwko holenderskim piłkarzom. I choć to spotkanie nie przebiegło tak, jak Polacy by tego oczekiwali, sportowcy mogą liczyć na wsparcie swoich najbliższych. A jak kibicuje Marina, żona naszego bramkarza, Wojciecha Szczęsnego?
Polska na EURO 2024
16 czerwca reprezentacja Polski ruszyła na murawę, by stoczyć bój przeciwko Holandii. Walka była wyrównana, choć niełatwa. Były zwroty akcji, wielkie emocje i nadzieje. W 16. minucie wydarzyło się jednak coś, co zapewne dodało kibicom oraz piłkarzom wiatru w skrzydła - Adam Buksa wykorzystał okazję i strzelił gola przeciwnikom.
Niestety ostatecznie okazało się, że był to jedyny celny strzał na bramkę przeciwników i więcej nie udało się naszym piłkarzom zdobyć, choć wielokrotnie próbowali powtórzyć ten wyczyn. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Holendrów.
Fala hejtu na Julię Wieniawę, wszystko przez jeden post. "Nie mogę uwierzyć"Tak Marina wspiera swojego męża, Wojciecha Szczęsnego
Nasi piłkarze mogą liczyć na wsparcie nie tylko kibiców, którzy niemal z zapartym tchem obserwują, co dzieje się na murawie, ale przede wszystkim na swoich bliskich, którzy za każdym razem z nadzieją trzymają za nich kciuki. Reprezentacji Polski kibicuje także Marina, żona Wojciecha Szczęsnego. Wokalistka obecnie jest w zaawansowanej ciąży i niebawem powita na świecie córeczkę, jednak w tym ważnym dla siebie czasie nie zapomina o ukochanym, który z zaangażowaniem broni bramki przed celnymi strzałami przeciwników.
Marina jest bardzo aktywna w social mediach i chętnie dzieli się z obserwatorami swoją codziennością, która obecnie skupia się nie tylko na zbliżającym się porodzie, ale także na meczach EURO 2024. Tym razem na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym pozuje na murawie wraz z Wojciechem Szczęsnym oraz ich synem Liamem.
Kibicujemy POLSCE! Do booojuuuu!!!! - możemy przeczytać.
Choć na opublikowanej fotografii można dostrzec bramkarza trzymającego swojego syna na rękach oraz wtulającą się w ramię męża Marinę, to jednak dużą uwagę internautów skupił na sobie pokaźnych rozmiarów brzuch, który z czułością obejmowała wokalistka.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspertka wyczytała z ruchu warg, co księżna Kate mówiła do swoich dzieci. Spore zaskoczenie
Marina kibicuje reprezentacji Polski, jednak meczu nie ogląda z trybun
Marina Łuczenko-Szczęsna niebawem powita na świecie swoje drugie dziecko, jednak pomimo natłoku obowiązków i zapewne zmęczenia, nie zapomina o wsparciu dla naszej reprezentacji. Z zaangażowaniem oglądała to, co działo się dzisiaj na stadionie, jednak nie robiła tego bezpośrednio z trybun, lecz w domowym zaciszu.
Radość, która zapanowała po tym, jak Adam Buksa celnie trafił w bramkę przeciwników, była ogromna. To wydarzenie niezmiernie ucieszyło również Marinę, o czym może świadczyć krótkie nagranie, które pojawiło się na jej InstaStories. Widać na nim szczęście kibiców ukazane na ekranie telewizora, jednak ich reakcję zdecydowanie zagłuszyły piski i oklaski, które być może należały do artystki.