Ida Nowakowska o spadku oglądalności "Pytania na śniadanie". Dosadne słowa
Ida Nowakowska od 2018 roku była prowadzącą programu “Pytanie na śniadanie”. Jedna z ulubionych prezenterek została zwolniona, podobnie jak reszta, przy okazji zmiany władz TVP. Czy cieszy się ze spadku oglądalności po jej odejściu?
Ida Nowakowska bez pracy w TVP, ale za to z nowymi wyzwaniami
Ida Nowakowska oprócz prowadzenia porannego programu Telewizji Polskiej, współpracowała przy “The Voice Kids” czy talk-show “Ameryka da się lubić”. Była i nadal jest lubianą postacią showbiznesu, ale jej także nie ominęły masowe zwolnienia, które odbyły się za sprawą zmian w strukturze spółki. Obecnie nie jest związana z żadną inną stacją, ale jak sama mówi, ma mniej czasu niż wcześniej.
Książę Louis znów skupił na sobie uwagę. Tak zachowywał się na paradzieNie mogę za dużo powiedzieć, natomiast pracuję nad bardzo ciekawymi rzeczami, za które proszę trzymajcie kciuki – wyznała Pomponikowi.
Ida Nowakowska zadowolona ze spadku oglądalności "Pytania na śniadanie"?
W rozmowie z portalem Ida Nowakowska opowiedziała o swoich odczuciach związanych ze zmianami w “Pytaniu na śniadanie”. Zapytano, czy w ogóle ogląda świeże wydania.
Ja nie oglądałam zbyt wiele telewizji, ponieważ cały czas byłam w rozjazdach – odpowiedziała Ida Nowakowska.
Najnowsze badania pokazują, że śniadaniowy program TVP nie uplasował się na pozycji lidera i zaliczył spory spadek oglądalności. Rozgoryczona była ekipa mogłaby czuć się usatysfakcjonowana takimi informacjami, ale Ida Nowakowska nie żywi złej woli wobec programu.
Myślę, że zawsze oceną czegoś, co jest realizowane w telewizji, jest liczba widzów. (…) Satysfakcji nigdy nie mam, nigdy nikomu źle nie życzę. (…) Nasze wyniki oglądalności zawsze nas bardzo cieszyły, bo była bardzo wysoka – podsumowała.
"Pytanie na śniadanie" z drugim miejscem w rankingu oglądalności
Raport opublikowany przez Wirtualne Media pokazuje, że nie wszystkim podobają się zmiany w “Pytaniu na śniadanie”. Tym razem w rankingu wyprzedza je “Dzień dobry TVN”, ale co bardziej ciekawe, poranny program TVP ogląda 111 tysięcy widzów mniej w porównaniu do poprzedniego okresu.
Kinga Dobrzyńska w rozmowie z Wirtualnymi Mediami uspokaja, że wahania w liczbie widzów są normalne, jeśli wprowadza się nowe formaty. Jednocześnie zapewnia, że to nie koniec zmian, bo po wakacjach ekipa przeniesie się do nowego studia, a widzowie zobaczą odświeżoną czołówkę.