"Chyba że Polacy są gotowi". Kolejny bezczelny wpis Dmitrija Miedwiediewa
Dmitrij Miedwiediew ujawnił, że na negocjacje pomiędzy Ukrainą i Rosją jest już za późno. Były prezydent Federacji Rosyjskiej opublikował post za pośrednictwem Telegramu, nawiązując w nim również do naszego kraju. Zaznaczył, że każdy scenariusz pokojowy jest "pisany pod dyktando NATO".
Aktualna sytuacja międzynarodowa jest niezwykle napięta. Kraje Zachodu za wszelką cenę chcą znaleźć odpowiednie rozwiązanie z tej "patowej" sytuacji, pomagając tym samym okupowanej Ukrainie.
Stanowisko w sprawie ewentualnego porozumienia wyraziła również strona rosyjska. Były prezydent Dmitrij Miedwiediew ocenił szanse ewentualnego porozumienia pomiędzy oboma krajami. Przekazał, że na jakiekolwiek rozmowy jest już za późno.
Przeanalizował wszystkie z możliwych opcji i opublikował za pośrednictwem swojego Telegramu. Możliwości rozwiązania konfliktu nazwał "czystym strumieniem świadomości europejskich grafomanów".
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w jasny sposób odrzucił m.in. neutralny status Ukrainy oraz jej potencjalne członkostwo w Unii Europejskiej.
- Niezależnie od tego, jak bardzo Kijów bawi się marzeniami o zanurzeniu się w europejskiej idylli, bez członkostwa w NATO nie ma szans - przekazał Miedwiediew.
Były prezydent Rosji grozi Ukrainie i Polsce. Z jego ust padły wstrząsające słowa
Miedwiediew w swoim poście zaznaczył, że udzielanie pomocy uchodźcom jest "niemądrym schronieniem"
- Chyba że szaleni polscy władcy są gotowi do targowania się w zamian za zachodnie regiony Ukrainy. Co więcej, szaleni Bałtowie mówią o przystąpieniu Ukrainy do UE, by zwiększyć własną wagę polityczną, osłabioną chroniczną rusofobiczną biegunką - zaznaczył.
Według jego szacunków nie ma najmniejszych szans powrotu tzw. republik ludowych w Donbasie w skład Ukrainy i nadanie im autonomii. Podkreślił, że ostateczne decyzji w sprawie Donbasu już dawno zapadły.
W swojej wypowiedzi przekazał, że ewentualne włączenie Krymu z powrotem w skład Ukrainy jest realnym "zagrożeniem" dla integralności terytorialnej Rosji, a także dałoby pretekst do rozpoczęcia wojny na pełną skalę.
- Wojna do gorzkiego końca. Za późno - podkreślając, że czas na negocjacje się skończył.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
TVN24: Były rzecznik MON prowadził samochód pod wpływem alkoholu
-
Pijany odprawiał pogrzeb. Jest decyzja ws. księdza z Wielkopolski, kuria wydała komunikat
-
Czesław Michniewicz w czasie Gali Ekstraklasy zakpił z Jacka Kurskiego. Wystarczyło jedno zdanie
Źródło: PAP / Goniec.pl