Chcieli mieć idealne zdjęcie z wakacji. Wpadli do wody, nie żyje 7 osób
Zgodnie z informacjami, które przekazała mediom lokalna policja, nie żyje grupa osób, która wypoczywała w Indonezji. Turyści zapłynęli łodzią w okolice położonej w Azji Południowo-Wschodniej wyspy Jawa. Wycieczki wodne stanowią w tym regionie jedną z największych atrakcji.
Wśród licznej grupy, która wpadła do wody, nie żyje 7 osób. Wczasowicze, którzy podróżowali łodzią, byli pod ogromnym wrażeniem widoków. W pewnym momencie zrobić sobie razem pamiątkowe selfie. Wówczas doszło do tragicznego wypadku.
Nie żyje 7 turystów
Fakt, że nie żyje 7 turystów, to efekt fatalnej tragedii. Na miejscu wypadku pojawiły się służby, które rozpoczęły śledztwo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do zdarzenia doszło podczas robienia pamiątkowego zdjęcia.
Jak przekazały lokalne media, w pewnym momencie zachwyceni widokami wczasowicze postanowili zrobić selfie. Liczna grupa zgromadziła się w jednym punkcie i to najprawdopodobniej doprowadziło do przeciążenia łodzi.
[EMBED-243]
Turystyczna jednostka pływająca w pewnym momencie się przewróciła i wszyscy wpadli do wody. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu, wyłowili 7 ciał . Ranne osoby przetransportowano do szpitala.
Nie żyją turyści, kontrowersyjne okoliczności
Anglojęzyczny dziennik „The Bangkok Post” potwierdził, że nie żyje 7 osób, które wpadły do wody po przewróceniu się łodzi. Zgodnie z przekazanymi informacjami łącznie na łodzi jednostce pływającej przebywała grupa licząca ponad 20 osób.
Służby uratowały już 11 rannych osób, które zostały przetransportowane do szpitala. Nie wiadomo, jakie obrażenia odniosły ci wczasowicze . Niestety to nie koniec dramatycznych informacji.
Według „The Bangkok Post” funkcjonariusze nadal poszukują 2 osób, które wpadły do wody podczas wypadku i wciąż się nie odnalazły . W trakcie śledztwa na jaw wyszły kontrowersyjne fakty, które naświetlił anglojęzyczny dziennik.
Dziennikarze przekazali, że turystyczną łodzią mógł kierować 13-letni chłopak, który nie posiadał wymaganych uprawnień. Redakcja wskazała, że Indonezji nie jest to wyjątek. Przez niskie normy bezpieczeństwa w regionie często dochodzi do podobnych wypadków.
Z relacji szefa policji Jawy Środkowej Ahmada Lutfiego wynika, że służby przeprowadzą dokładne śledztwo, żeby ustalić, czy nie złamano przepisów i nie doszło do zaniedbań ze strony przewoźnika.
-
Córka Katarzyny Dowbor to zjawiskowa piękność. Niewielu wie, kto jest jej ojcem
-
Wielka awaria systemu do wystawiania e-recept w całej Polsce
-
Czajka zbierał pieniądze na pogrzeb mamy. Powiedział, na co je wydał
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Wprost