Chciała wynająć pokój w Zakopanem i gorzko tego pożałowała. To, co zrobił góral odbiera mowę
Ferie zimowe w województwach dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim trwają w najlepsze. Wiele osób zdecydowało się na wypoczynek w polskich górach. Nie dziwią więc doniesienia o paragonach grozy i wyzysku ze strony nieuczciwych właścicieli pensjonatów. Pewna turystyka poskarżyła się na to, co przeżyła, planując wyjazd do Zakopanego.
Ferie zimowe w Zakopanem tylko dla zamożnych?
Czytelniczka Faktu, która — tak jak wielu Polaków — planuje spędzić ferie zimowe w Zakopanem, kilka tygodni wcześniej rozpoczęła poszukiwanie noclegu w przystępnej cenie. Interesowało ją wynajęcie pokoju dwóch pokoi dla siebie i dzieci. Szybko okazało się jednak, że o korzystnych ofertach można tylko pomarzyć .
Dwa pokoiki, które wybrała, kosztowały aż 1200 zł . Dla jej rodziny to naprawdę ogromny wydatek. Nie była to jednak luksusowa kwatera. "Proszę mi wierzyć, to była jedna z najtańszych ofert" — zapewniała.
Ferie zimowe w Zakopanem. Turystka padła ofiarą oszustwa
Wygórowane ceny wcale nie są największym zagrożeniem, które czyha na spragnionych wypoczynku turystów. Nie brakuje oszustów, którzy chcą wzbogacić się ich kosztem. Czytelniczka Faktu przekonała się o tym na własnej skórze.
Tyle się mówi o oszustwach. Napisałam maila w sprawie noclegu, ale też zadzwoniłam pod numer z ogłoszenia. Przedstawiam się i mówię, że szukam czterech łóżek. Właściciel kwatery na to, że coś się znajdzie i że mam przelać zadatek. Kończymy. Za chwilę cwaniak oddzwania i ogłasza – mamy mu zapłacić kilkaset złotych więcej . Dlaczego? "Bo tak" — relacjonowała.
ZOBACZ TAKŻE: Akt zgonu na nowych zasadach z absurdalnym pytaniem. Lekarze alarmują i chcą zmian
Ferie zimowe w Zakopanem. Oszuści znaleźli sposób na turystów
W wyniku nieuczciwego działania właściciela agroturystyki, cena wynajmu wzrosła z 1200 zł do 1600 zł . Kobieta poczuła się oszukana, dlatego zrezygnowała z wynajmu i ponownie rozpoczęła poszukiwania. Jej uwagę przyciągnął piękny dom zlokalizowany dwa kilometry od Zakopanego, który wydawał się idealnym miejscem dla rodziny z dziećmi.
Sześć noclegów ze śniadaniami wyceniono jednak na bajońską kwotę 7900 zł. Warto wspomnieć, że była to okazyjna cena. Na co dzień za nocleg w willi trzeba zapłacić 9800 zł.
Źródło: Fakt