Bytom: 16-latek ranił 4 osoby, odpowie przed sądem
Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie wstrząsającej zbrodni, do której doszło w Bytomiu. W środku nocy funkcjonariusze weszli do jednego z lokali mieszkalnych. Wewnątrz znalazły 4 ranne osoby. Sprawca, który zadał im rany kłute, uciekł z miejsca przestępstwa. Podejrzany został zatrzymany po południu.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez media policja otrzymała zawiadomienie o awanturze domowej blisko 3:00. Służby mundurowe natychmiast przyjechały do jednego z mieszkań w Bytomiu, w którym znajdowały się dwie osoby w wieku średnim oraz 15- i 19-latka.
Podejrzany został zatrzymany przez policję
Jak ustalili dziennikarze RMF FM, sprawca, który uciekł z miejsca przestępstwa, został już aresztowany przez policję. Funkcjonariusze zatrzymały podejrzanego chwilę przed godziną 14:00. Sprawą zajęła się już prokuratura.
Śledztwo skomentował już prokurator rejonowy w Bytomiu Marek Furdzik. W rozmowie z mediami zdradził, że według wstępnych ustaleń służb napastnikiem, który ranił 4 osoby w mieszkaniu, jest osoba nieletnia. Jeszcze dzisiaj o jej dalszym losie ma zadecydować sąd.
[EMBED-243]
Z relacji mediów wynika, że sprawcą jest 16-latek. Jak dotąd jednak śledczy nie zdradzili, jakie relacje łączą podejrzanego z poszkodowanymi. Z uwagi na to, że podejrzany jest osobą nieletnią, możliwe są dwie drogi postępowania sądowego.
Zatrzymany przez policję nastolatek odpowie przed sądem
Jak poinformował prokurator rejonowy w Bytomiu, zatrzymany przez policję nastolatek jeszcze przed weekendem stanie przed sądem. W piątek 28 maja zostanie podjęta decyzja w sprawie dalszego postępowania w tej sprawie.
Prokurator Marek Furdzik zdradził, że podczas piątkowego posiedzenia Sądu Rejonowego w Bytomiu okaże się, czy 16-letni podejrzany będzie odpowiadał za swój czyn w ramach postępowania w sprawach dla nieletnich, czy jednak będzie potraktowany jak dorosły.
Według polskiego prawa zawartego w Kodeksie karnym osoba, która nie ukończyła 17. roku życia, nie odpowiada za przestępstwo. Jednak są czyny, które mogą zostać potraktowane w drodze wyjątku. Mowa o gwałcie zbiorowym, zabójstwie, porwaniu oraz spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
W szczególnych sytuacjach nawet osoba 15-letnia może już zostać pociągnięta do odpowiedzialności karnej. Decyzję jednak ostatecznie podejmuje sąd rodzinny i dla nieletnich. Wymiar sprawiedliwości wcześniej musi zbadać okoliczności sprawy i takie elementy jak stopień rozmowy sprawcy. Sąd może również postanowić o nadzwyczajnym złagodzeniu kary.
Najsurowszą karą, jaką może otrzymać osoba nieletnia, która nie zostanie pociągnięta do odpowiedzialności karnej, jest pobyt w zakładzie poprawczym. To by oznaczało, że jeśli sprawą podejrzanego 16-latka nie zajmie się prokuratura, sprawca trafi do poprawczaka i opuści go w wieku 21 lat.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: RMF FM; Onet.pl