"Była wkurzona". Tomasz Kammel wspomina wywiad z Whitney Houston

Tomasz Kammel w podcaście TVP

Tomasz Kammel był gościem swoich kolegów i koleżanek z pracy, którzy stworzyli podcast pt. "Bądźmy razem TVP". Gospodarzami zostali Aleksander Sikora i Ida Nowakowska, którzy pod gradobicie trudnych pytań w nowym odcinku wzięli prowadzącego "Pytanie na śniadanie".  Dziennikarz zwierzył się na tematy prywatne, zaskakująco otwarcie mówiąc o przyjaźni z Kubą Wojewódzkim. Oprócz tego wspomnienia zdobył się na kolejne, tym razem dotyczące stricte sfery zawodowej. 

Tomasz Kammel wrócił pamięcią do 1999 roku, w którym jednym z największych kulturalnych wydarzeń w kraju był występ sławnej Whitney Houston na Międzynarodowym Festiwalu w Sopocie. Chluba światowego rynku muzycznego performance na scenie Opery Leśnej poprzedziła wywiadem, którego udzieliła 27-letniemu wówczas prezenterowi. 

Oburzające nagranie z kościoła. Zachowanie nastolatka odbiera mowę, zrobił to na oczach wiernych Czytaj dalej

Tomasz Kammel wspomina spotkanie z Whitney Houston

Tomasz Kammel, aby dostąpić tego zaszczytu, musiał udać się do niemieckiego miasta Brema, gdzie gwiazda nocowała. Dla młodego żurnalisty takie spotkanie było przeżyciem, które złotymi zgłoskami zapisało się w jego pamięci. Tomasz Kammel pamięta każdy szczegół, nawet ubiór Whitney Houston. Opowiedział o tym w podcaście. 

- Musiałem pojechać do Bremy, bo ona nie chciała udzielać wywiadu tutaj. Pamiętam to spotkanie bardzo dobrze, byłem mocno poruszony. Przede wszystkim ona miała wtedy 37 lat i miała już swój wielki comeback – patrzyłem na nią wtedy, jak na bardzo dojrzałą osobę. Ona już wtedy była w tej drugiej fazie „teraz jestem matką, jestem żoną”. Niezwykłe było to, że Whitney była ubrana w piękny, szary, prążkowany strój Dolce & Gabbana, bo mi się pochwaliła, a za kamerą było sześć kobiet, wyobrażacie to sobie! Jedna była managerką pilnującą tego, co się tam opowiada, druga była jej mamą, była pani od szminki, pani od rzęs, pani od pozostałego make-upu i pani od stroju — opowiadał.

Tomasz Kammel wspomina Whitney Houston. "Była wkurzona"

Tomasz Kammel pomimo niezbyt gorącego przyjęcia wciąż był podekscytowany, wszak należał do wąskiego grona, które mogło porozmawiać w cztery oczy ze światowej sławy piosenkarką. Niestety, Whitney Houston nie przejawiała podobnej ekscytacji i nie była zbyt skora do dyskusji, a swoją niechęć i zniecierpliwienie dała odczuć rozmówcy. Tomasz Kammel podejrzewa, co tego wieczoru mogło ją tak zirytować. 

- Wywiad był taki, że ona była mocno wkurzona. Po pierwsze dlatego, że jakiś dziennikarz przede mną ją wkurzył, sugerując jej jakieś pytania o ciążę, co jej się bardzo mocno nie spodobało, a po drugie miała jet lag, który ją po prostu łamał. Ona robiła, co mogła, ale była wykończona, bo przyleciała prosto ze Stanów na te wywiady — podsumował Tomasz Kammel, który nie ukrywał, że pomimo trudności Whitney Houston zrobiła na nim kolosalne wrażenie. 

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL