Goniec.pl Zdrowie Była pracownica cateringu ujawniła prawdę o szpitalnym jedzeniu. "Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym"
Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. dr. Emila Warmińskiego w Bydgoszczy SPZOZ; MARCIN GADOMSKI/AGENCJA SE/East News

Była pracownica cateringu ujawniła prawdę o szpitalnym jedzeniu. "Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym"

6 czerwca 2023
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Kobieta ujawniła prawdę o jedzeniu w szpitalu. Była pracownica firmy cateringowej, zaopatrującej bydgoską placówkę, opowiedziała o kulisach wydawania obiadów. - Dolewanie wody do zupy na porządku dziennym - ujawniła w rozmowie z Expressem Bydgoskim. Szokujących słów padło więcej.

Szpitalne jedzenie nie bez powodu ma złą opinię?

Jedzenie w szpitalu nie cieszy się dobrą opinią . Wiele osób wskazuje, że jakość podawanych posiłków jest bardzo słaba . W przypadku diety wykluczającej nabiał, czy produkty pochodzenia zwierzęcego sytuacja tylko się pogarsza.

Szpitale coraz częściej rezygnują z prowadzenia własnej kuchni. Dyrektorzy placówek sięgają po ofertę firm cateringowych. Nie inaczej jest w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. dr. Warmińskiego w Bydgoszczy. Pracownica firmy dostarczającej do szpitala jedzenie zabrała głos . W rozmowie z dziennikarzami Expressu Bydgoskiego ujawniła szokujące praktyki.

Doda o skandalicznym zachowaniu reżysera w Opolu. "Wypier*alaj. Odpie*dol się"

Była pracownica firmy cateringowej ujawniła szokujące fakty

Pacjenci mają powody, aby narzekać na szpitalne jedzenie ? Była pracownica firmy cateringowej dostarcza dowodów, że faktycznie dochodzi do procederów, które rzutują na jakość posiłków.

- Dostawca dowoził nam gotowe posiłki. Zajmowaliśmy się wydawaniem dla oddziałów, a często czegoś brakowało - mówiła kobieta w rozmowie z Expressem Bydgoskim. Pracownica odpowiedzialna była za wydawanie jedzenie, a nie jego gotowanie. Niemniej to ona musiała reagować na problemy już w szpitalu .

Kobieta wyznała, że dochodziło do sytuacji, gdy w zamówieniu szpitala widniało 30 kotletów, a firma cateringowa dowoziła zaledwie 15 . Takie cięcia miały być regularną praktyką.

Rozwadniali zupę wodą? Firma zaprzecza

- Mniej dowożono owoców czy jogurtów. Nawet ziemniaków brakowało, chociaż to podstawa drugiego dania. W dostawie w ogóle zostały pominięte. Ktoś zapomniał zamówić. Dolewanie wody do zupy było na porządku dziennym . Nie dlatego, że była za gęsta, ale dlatego, żeby więcej porcji było - ujawniła była pracownica firmy cateringowej.

Kobieta dodawała, że pracowała za najniższą krajową, a na samą umowę czekała aż miesiąc. - Dziwne rzeczy w tej firmie się działy - dodała tajemniczo informatorka dziennikarzy. Firma skomentowała te rewelacje. Zaprzecza , by dostarczane do szpitala jedzenie urągało normom i było niezgodne z zamówieniami.

- Z ubolewaniem przyjmujemy fakt, że ktoś państwa próbuje wprowadzić w błąd oraz podważyć nasze dobre imię i renomę. […] Wskazane twierdzenia osób trzecich są dla nas całkowicie zaskakujące, bowiem w całości nie odzwierciedlają stanu rzeczy - pisali przedstawiciele firmy w oświadczeniu.

Źródło: express bydgoski

Skierniewice. Nie żyje 12-latka, 14-latka trafiła do szpitala. Wystarczyła chwila, służby były bezsilne
Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport