Burza po nowym odcinku "Nasz nowy dom". Widzowie podzieleni, czegoś takiego już dawno nie było
Ekipa programu “Nasz nowy dom” udała się na remont do Ostrołęki, gdzie mieszka rodzina z dwójką małych dzieci. Chociaż wszystko przebiegło zgodnie z planem i efekty są wręcz imponujące, to jednak widzowie dali wyraz swojemu oburzeniu. Chodzi o decyzję, by w ogóle do remontu przystąpić – niektórzy twierdzą, że była błędna.
"Nasz nowy dom". Rodzina z Ostrołęki otrzymała nową szansę
Elżbieta Romanowska wraz z ekipą Polsatu udała się do Ostrołęki. Widok, w jakich warunkach mieszka 5-osobowa rodzina, wprawił ją w osłupienie. Drewniana chata z odchodzącymi od niej elementami nie spełniała podstawowego zadania, jakim jest zapewnienie komfortowego schronienia przebywającym w niej osobom.
Zespół fachowców odnowił dom , m.in. kładąc nową elewację oraz instalację elektryczną. Wewnątrz znalazło się miejsce na prywatną przestrzeń dla każdego z domowników, schludna łazienka i w pełni wyposażona kuchnia, która wcześniej była uboga w jakiekolwiek sprzęty AGD.
Widzowie grzmią po emisji odcinka "Nasz nowy dom"
Do trudnej sytuacji doprowadził ciąg nieszczęśliwych wydarzeń. Ponadto pan Michał, głowa rodziny, w wyniku doznanego wypadku samochodowego ma niemal całkowicie niesprawną rękę.
Miałem trzy takie dni w swoim życiu. Nasz ślub, urodzenie naszych dzieci, no i dzisiaj. Dzisiaj jest również szczęśliwy dzień – mówił.
Część widzów podzieliła entuzjazm rodziny, inni natomiast stanęli w twardej opozycji do decyzji władz programu. Ich komentarze są bezwzględne.
No to piwko otworzyć i świętować – pisze jeden z internautów pod nagraniem.
Nie wyglądają na chorych i biednych, raczej cwani i leniwi – dodaje kolejny.
Czytaj także : Iwona Pavlović nie mogła oponować łez na wspomnienie o Wodeckim. Jedną rzecz pamięta do dziś
Takiego podziału po odcinku "Nasz nowy dom" jeszcze nie było
Złośliwych komentarzy jest więcej niż w przypadku innych odcinków. Widać wyraźnie, że tym razem szala goryczy się przechyliła.
Tylko że chyba są bardziej potrzebujący. Tu przynajmniej dwoje może pracować;
Cudnie wyremontowany domeczek. Martwi tylko, czy nie zmarnują;
Można do roboty rowerem dojeżdżać, jak się chce. Lenistwo level hard.
Czytaj także : Gorąco na antenie TVN, Olejnik nie wytrzymała w "Kropce nad i". “Jak pan śmie?”
Pan Michał w programie tłumaczył, że nie może znaleźć pracy przez problem z ręką. Nie ma zatem wielkich szans na zwiększenie domowego budżetu, ale starał się mimo trudności remontować dom samodzielnie – na tyle, ile mógł.
Widać, że każdy z Was ma ogromne serce i robicie wszystko, żeby być razem. Wspieracie się niesamowicie. Nie musicie już tego ciągnąć sami – zapewniała rodzinę Elżbieta Romanowska.