Bożena Dykiel wypowiedziała się na temat depresji
Bożena Dykiel postanowiła podzielić się swoimi problemami z życia prywatnego. Aktorka teatralna, którą dobrze znają też widzowie serialu „Na Wspólnej”, przyznała, że zmaga się z depresją. Artystka dołączyła do społecznej kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”. Opowiedziała o trudnościach życia z chorobą i zaapelowała o małe gesty.
W gronie ambasadorów kampanii społecznej, która zwraca uwagę na problem depresji w społeczeństwie, znalazła się między innymi Bożena Dykiel. Aktorka przyznała, że w jej zawodzie zaburzenia psychiczne są powszechne. Podczas konferencji opowiedziała o tym, jak funkcjonuje z chorobą.
Wystąpienie Bożeny Dykiel potwierdza, że depresja może dotknąć każdego. Choć jej skutki znacznie wpływają na jakość życia, to wiele osób odsuwa od siebie ten problem. Artystka podkreśliła, że jednym z niepokojących sygnałów są zaburzenia snu. Sama od pewnego czasu nie sypia zbyt dobrze i musi wspomagać się farmakologicznie.
– Kłócę się ze swoim starym bez przerwy, pracuję jak dziki wół w domu, w serialu, ciągle muszę odpowiadać na jakieś pytania, udzielam wywiadów. Mówię: „Cholera jasna, kiedy ja śpię?”. No śpię właśnie – takim snem komara – ciach i po trzech godzinach: „Gdzie ja jestem? Aha, śpię”. No to hydroxyzinum łyczek, popijam ciepłą wodą i śpię dalej te trzy, cztery godziny. Tak można żyć na krótki dystans. To choroba, która jest wszędzie. I to jest najbardziej przykre w tych obecnych czasach, ale nie dawajmy się – powiedziała.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Bożena Dykiel ambasadorem kampanii
Podczas konferencji Bożena Dykiel zaznaczyła, że warto na co dzień zwracać uwagę na małe gesty. Aktorka dodała również, że trzeba uważnie obserwować najbliższe otoczenie, by dostrzec, czy ktoś nie zaczyna się zachowywać inaczej niż zwykle. Czasem krótka rozmowa może okazać się bardzo pomocna. Artystka zauważyła to również na planie serialu „Na Wspólnej”.
– Mój zawód jest bardzo podatny na depresję. Jak przychodzę na plan serialu „Na Wspólnej”, zawsze bacznie się rozglądam. Kiedy ktoś zachowuje się inaczej niż zwykle, zawsze zapytam: „Co u Ciebie? Wszystko dobrze? Chcesz pogadać”. Jeśli odpowie: „Nie”, to oczywiście nie będę nalegać. Ale nie można ludzi mijać obojętnie. Każdy człowiek jest ważny, a już szczególnie ci, z którymi jesteśmy na wyciągnięcie ręki jak w domu, czy w pracy. To są najważniejsze osoby naszego życia. Nie omijajmy się byle jak – zaapelowała.
Aktorka zauważyła, że niezwykle istotne jest otaczanie się empatycznymi osobami, które zawsze mogą nam pomóc w trudnych sytuacjach. Bliscy – jak podkreśliła Bożena Dykiel – są szczególnie ważni w obliczu walki z depresją, która sprawia, że chorzy zamykają się na społeczeństwo i zaczynają się alienować.
– Zróbmy tak, żeby nam się chciało żyć, ale żeby tak się stało, musimy mieć wokół siebie życzliwych ludzi. Trudne sytuacje i konflikty się nagromadzają, aż w końcu nie dajemy sobie z tym wszystkim rady. Człowiek w depresji zamyka się w sobie. Trzeba wyciągnąć do niego rękę i go utulić. Uśmiechajmy się, kochajmy drugiego człowieka i przytulajmy się! – dodała.
Okazało się, że bardzo dużym wsparciem jest dla Bożeny Dykiel jej mąż . Choć w ich małżeństwie nie zawsze jest idealnie i pojawiają się gorsze dni, to para ostatecznie znajduje drogę do kompromisu. Aktorka przypomniała, że nie ma związków, w których od czasu do czasu nie dochodzi do sprzeczek czy nieporozumień. Ważne jest jednak, by w takich momentach dążyć do zgody.
– Nie ma takich związków, gdzie wszystko idzie jak po maśle. Zawsze są sprzeczki, nieporozumienia. Ważne, żeby potem się pogodzić. A my lubimy się godzić – stwierdziła artystka.
Andrzej Seweryn, Bożena Dykiel i Krzysztof Cugowski – twarze depresji
Nie tylko Bożena Dykiel dołączyła do kampanii społecznej „Twarze presji. Nie oceniam. Akceptuję”. Wśród ambasadorów znalazło się wiele gwiazd: Krzysztof Cugowski, Andrzej Seweryn, Urszula Dudziak, Marta Kielczyk, Piotr Zelt, Małgorzata Serafin czy też Marek Plawgo. Artyści opowiadają o swoich osobistych doświadczeniach, by zwrócić uwagę na poważny problem.
To już 13. edycja kampanii, która ma na celu zwiększanie świadomości na temat depresji. Na stronie poinformowano, że „w czasie pandemii dwukrotnie wzrosła liczba Polek i Polaków, którzy zmagają się z tą chorobą. Szacuje się, że już 4 miliony Polaków chorują na depresję – dzieci i dorośli” . Co roku około pięciu tysięcy osób w naszym kraju odbiera sobie życie. Większość z nich to mężczyźni.
– Psycholog i psychiatra wiedzą, jak leczyć tę chorobę i to nie wstyd korzystać z pomocy – oświadczyła Bożena Dykiel.
Zobacz też
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Do Polski zbliża się antycyklon. Niektórzy Polacy bardzo to odczują
-
Gorąco nie tylko na wschodniej granicy, Niemcy biją na alarm
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
źródło: Onet.pl
