Biedronka chciała otworzyć sklepy w niedzielę. Podpadła rządowi PiS
Biedronka zapowiadała otwarcie sklepów w niedzielę, wykorzystując do tego kruczek prawny w postaci organizacji wypożyczalni książek w dyskoncie. Rząd zapowiedział kroki, które uniemożliwią takie działania.
Czy będzie nam dane wypożyczyć książkę w Biedronce? Być może, ale wszystko wskazuje na to, że nie w niedzielę. Rząd bierze się za wypełnianie luk w prawie o handlu.
Biedronka na celowniku rządu
Odkąd wprowadzone zostało ograniczenie handlu w niedzielę , dyskonty prześcigają się w pomysłach umożliwiających otwarcie swoich progów dla klientów również w siódmym dniu tygodnia.
Każdy z takich pomysłów był szybko kontrowany przez rząd kolejnym zaostrzeniem prawa i uzupełnianiem luk, które mogłyby prowadzić do otwarcia dużych supermarketów np. poprzez wprowadzenie do swoich usług działalności pocztowej.
W ostatnim czasie popularna sieć Biedronka ogłosiła, że zamierza w swoich sklepach zorganizować wypożyczalnie książek . To teoretycznie umożliwiłoby ominięcie prawa o zakazie handlu w niedzielę - według artykułu ustawy można bowiem prowadzić działalność handlową w "zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku" .
Choć "biblioteki" miały być otwarte już 7 sierpnia, Biedronka ostatecznie nie zdecydowała się na ten termin. Co się stało? Czy nie udało się na czas dostarczyć do wybranych placówek odpowiedniej literatury? A może dyskont przestraszył się zapowiedzi rządu, który postanowił pójść na wojnę z sieciami handlowymi, które od długiego czasu próbują ominąć zakaz?
Biedronka w kłopotach?
- Korzystaj z Biblioteki Biedronki i wypożyczaj książki dla dzieci siedem dni w tygodniu - zachęcała w ubiegłym tygodniu sieć sklepów Biedronka.
Na reakcję minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg nie trzeba było długo czekać. Główna inspektor pracy Katarzyny Łażewska-Hrycko poproszona została przez nią o wzmożoną kontrolę w sklepach już w piątek .
Wiceminister finansów Artur Soboń z kolei, w programie "Tłit" Wirtualnej Polski nazywał działanie Biedronki "bezczelną próbą omijania prawa, skandaliczną praktyką" i zapowiedział konsekwencje, jeśli sieć zechce otworzyć swoje "biblioteki" również w niedzielę.
Głos zabrał również współtwórca ustawy o zakazie handlu, poseł PiS Janusz Śniadek. W jednym z wywiadów straszył że jeśli zajdzie potrzeba, poczynione zostaną kroki w celu nowelizacji przepisów .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Uczestnik: "Wbił się przodem, góra się przełamała"
-
Wypadek autokaru w Chorwacji. Organizator pielgrzymki zdruzgotany. "Taka była wola Pana Boga"
Źródło: money.pl