Bardowscy mają spore kłopoty. Nachodzą ich nieproszeni goście. "To jest straszne"
Ania i Grzegorz Bardowscy z programu “Rolnik szuka żony” zdecydowanie nie mają ostatnio szczęścia. Niedawno pojawiły się u nich problemy na gospodarce, a teraz przyszły kolejne kłopoty. Żona rolnika zdradziła, że nocą ich dom nachodzą nieproszeni goście.
Ania i Grzegorz Bardowscy znaleźli miłość w "Rolnik szuka żony"
Ania i Grzegorz Bardowscy to bez wątpienia najpopularniejsza para w historii programu “Rolnik szuka żony”. Zakochani wzięli udział w drugiej edycji randkowego show i to właśnie tam nawiązało się między nimi uczucie.
Dziś rolnik i jego wybranka tworzą szczęśliwe małżeństwo, wychowując wspólnie dwoje dzieci: Jasia i Liwię. Rolnik i jego żona niedawno wybudowali swój wymarzony dom, w którym zamieszkali z całą rodziną. Niestety ostatnio pojawiły się u nich pewne kłopoty.
Bardowscy nie mają ostatnio szczęścia
Ania i Grzegorz Bardowscy chętnie dzielą się z fanami swoim życiem prywatnym, publikując liczne zdjęcia i nagrania w mediach społecznościowych. Niestety rodzinę prześladuje ostatnio pech.
Najpierw Ania Bardowska opowiedziała o kłopotach na gospodarstwie. Przez niesprzyjającą pogodę żniwa nie wyglądają w tym roku najlepiej. Celebrytka przez psujący się sprzęt kuchenny przekonała się również o złośliwości rzeczy martwych. To jednak jeszcze nie koniec. Żona rolnika wyznała, że od jakiegoś czasu jej rodzinę nachodzą nieproszeni goście.
Bardowscy mają nieproszonych gości
Ania Bardowska wyznała swoim obserwatorom, że od kilku dni odwiedzają ją nieproszeni goście. - Dzieci, a ja mam pytanie, powiedzcie moim obserwatorom, jakie zwierzaki przychodzą do nas w nocy? - zapytała swoje dzieci. - Lisy! - odpowiedziały.
Gwiazda programu “Rolnik szuka żony” pokazała nawet dowód - nagrania z kamer monitoringu. - To jest straszne. Chodzą tutaj po całym ogrodzie, truskawki sobie podgryzają. Cztery pary butów nam zjadły - słyszymy.