Awantura na antenie TVP Info. "Czy pani coś piła?"
W trakcie programu "Minęła 20" na antenie TVP Info doszło do bardzo stanowczej wymiany zdań pomiędzy posłanką Joanną Lichocką z PiS a Wandą Nowicką z Lewicy. Zaproszeni goście dyskutowali m.in. o ostatnim skandalicznym incydencie z udziałem Grzegorza Brauna. Prowadzący Adrian Klarenbach musiał tonować emocje.
Awantura w TVP Info. Poszło o skandal z udziałem Brauna
We wtorek 12 grudnia poseł Konfederacji Grzegorz Braun, używając gaśnicy proszkowej, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe, czym wywołał ogromny skandal. Polityk został wykluczony z dalszego posiedzenia Sejmu, a w ostatnich dniach również ukarany przez swoją partię . Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział także skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury m.in. o zakłócanie obrządku religijnego.
Incydent z udziałem Grzegorza Brauna był szeroko komentowany w mediach. W programie "Minęła 20" na antenie TVP Info o zachowaniu posła dyskutowały m.in. Joanna Lichocka z PiS i Wanda Nowicka z Lewicy. Doszło do spięcia pomiędzy posłankami.
Ostra wymiana zdań w TVP Info. "To jest przecież przestępca"
- Domagamy się usunięcia z Prezydium Sejmu pana marszałka Krzysztofa Bosaka za to, że nie odcięli się. Oni powinni wyrzucić go z partii za coś takiego. To jest przecież przestępca - grzmiała Wanda Nowicka.
Na jej słowa natychmiast zareagował prowadzący program Adrian Klarenbach. - Pani marszałek, przepraszam. Muszę zaprotestować. Jeżeli ja słyszę z ust przedstawicieli ustawodawcy, pani poseł Nowickiej, która tak łatwo dziś mówi, że Braun jest przestępcą, to powiem szczerze, mi się włos na głowie jeży - stwierdził. - Póki co, jeżeli ta praworządność w naszym kraju jest, to tylko przypominam, że zgodnie z główną zasadą praworządności, o winie człowieka decyduje sąd - dodawał.
Ostre spięcie w TVP Info. "Pani coś piła?"
Po chwili głos zabrała także Joanna Lichocka z PiS. - Pani dopuszcza do antysemickich działań, takich jak dzisiaj we Wrocławiu. To pani nie przeszkadza? W tej sprawie uchwały pani nie chce podejmować? - dopytywała Lichocka. - Wychodzi z pani dawna, ksenofobiczna historia rodem z PRL-u. Może jeszcze towarzystwo "Grunwald" przypomnimy? To jest postawa, która panią cechuje - powiedziała Lichocka, na co natychmiast zareagowała Wanda Nowicka z Lewicy.
- Czy pani coś piła przed programem? - odparła posłanka Lewicy. - No jak ktoś opowiada głupoty to trudno nie zareagować - dodawała. - Panie redaktorze a pan w ogóle nie reaguje - zwróciła się po chwili z pretensją do prowadzącego Wanda Nowicka.
Źródło: Minęła 20, TVP Info