Kamery zarejestrowały atak na cywilów w Krzemieńczuku. Relaksujący spacer zamienił się w dramatyczną ucieczkę
Kamery monitoringu zarejestrowały, co wydarzyło się w pobliskim parku po poniedziałkowym wybuchu w galerii handlowej w miejscowości Krzemieńczuk w centralnej Ukrainie. Relaksujący spacer w piękne popołudnie, nagle zamienił się dramatyczną ucieczkę przed wybuchami.
Atak na cywilów w Krzemieńczuku. Ludzie uciekali w popłochu
Na opublikowanym w sieci nagraniu zarejestrowano dokładny moment rosyjskiego ataku rakietowego na centrum handlowe "Amstor" w Krzemieńczuku i późniejsze wybuchy, spowodowane uderzeniem pocisków.
Nagranie pochodzi z kamer monitoringu miejskiego skierowanych na park, znajdujący się tuż obok galerii. Na filmie widać ładną, słoneczną pogodę i ludzi spacerujących alejkami. W wyniku eksplozji, na trawnik, aleje oraz do jeziora zaczynają spadać fragmenty elewacji budynku, odłamki i gruz. Widać też moment zatrzęsienia się ziemi, ucieczkę ptaków i sypiące się z drzew liście.
Liczne eksplozje sprawiają, że przerażeni spacerowicze rzucają się do ucieczki. Wielu z nich pada na ziemię. Jeden z przechodniów w pierwszej chwili wskakuje do jeziora, znajdującego się w centrum parku. Spacerujący z dzieckiem mieszkaniec Krzemieńczuka w ostatniej chwili bierze je na ręce i ucieka, by schować się za pobliskim drzewem. Po chwili dołącza do nich także uciekająca kobieta.
Na środku jeziora widocznego na nagraniu znajduje się wyspa z zadaszeniem, z której - również w chwili wybuchu - uciekają w popłochu ludzie z małymi dziećmi.
Atak na cywilów w Krzemieńczuku. "Liczby ofiar nie sposób sobie wyobrazić"
W poniedziałek Rosja dopuściła się kolejnej zbrodni wojennej wobec ludności cywilnej w Ukrainie. O godzinie 15.50 czasu lokalnego Rosjanie zrzucili pocisk rakietowy na centrum handlowe "Amstor" w Krzemieńczuku, w obwodzie połtawskim. W wyniku eksplozji na terenie galerii handlowej wybuchł ogromny pożar.
- Okupanci wystrzelili rakiety w budynek, w którym było ponad tysiąc cywilów. Centrum się pali, ratownicy walczą z ogniem, liczby ofiar nie sposób sobie wyobrazić - przekazał w poniedziałek prezydent kraju, Wołodymyr Zełenski.
We wtorek wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że liczba ofiar poniedziałkowego ataku rakietowego na cywilny budynek wzrosła do ponad 20. - Już wiadomo o ponad 20 zabitych i 59 rannych, z których 25 hospitalizowano - powiedział polityk, cytowany przez agencję Ukrinform. Co istotne, Rosja nie przyznała się do celowania w budynek pełen cywilów. Twierdziła, że jej żołnierze "chcieli trafić jedynie w pobliski magazyn amunicji".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Prezydent Andrzej Duda podjął kontrowersyjną decyzję. Ułaskawił znaną przestępczynię
-
Tragedia nad jeziorem w Marianowie. Podczas imprezy nad jeziorem zginął młody mężczyzna
-
W 2023 roku emerytury i renty pójdą znacząco w górę. Sprawdź, ile zyskasz na waloryzacji
Źródło: polsatnews.pl, goniec.pl