Andrzej Duda wystąpił w Fox News. Na jedno z pytań zareagował śmiechem
Prezydent Andrzej Duda przebywa z oficjalną wizytą w Waszyngtonie. Powodem jest szczyt NATO z okazji 75. rocznicy powstania sojuszu. “Dziś NATO musi się umacniać, pokazywać swoją jedność, a przede wszystkim musi prowadzić twardą, konsekwentną politykę” - powiedział w wywiadzie dla stacji Fox News.
Andrzej Duda z wizytą w Waszyngtonie
W USA dobywa się jubileuszowy szczyt NATO z okazji 75. rocznicy powstania sojuszu. W związku z tym z oficjalną wizytą w Waszyngtonie przebywa Andrzej Duda , który zdecydował się udzielić wywiadu znanej amerykańskiej stacji telewizyjnej Fox News.
Kluczową rolę w NATO odgrywają Stany Zjednoczone, które są de facto przewodnikiem Sojuszu Północnoatlantyckiego, ponieważ mają największy potencjał, największą armię na świecie. Dlatego stabilna polityka ze strony USA ma dla nas znaczenia fundamentalne - powiedział polski prezydent na antenie Fox News
Prezydent wskazywał na potrzebę stabilizacji
NATO musi się umacniać, pokazywać swoją jedność, a przede wszystkim musi prowadzić twardą, konsekwentną politykę - dodał Andrzej Duda.
Oprócz podkreślania roli Stanów Zjednoczonych, jako kluczowego członka NATO , Andrzej Duda wskazywał na potrzebę stabilnej kontynuacji obranej przez sojusz polityki . Zdaniem polskiego prezydenta metody te są wypróbowane i nie ma potrzeby eksperymentowania z nowymi pomysłami.
Dziś, mogę to powiedzieć z polskiego punktu widzenia, jako prezydent państwa, za którego granicą toczy się pełnoskalowa wojna, najważniejsze jest to, żeby polityka NATO była stabilna. Nie potrzebujemy dzisiaj żadnych nowych super pomysłów, wielkich idei. Są wypróbowane metody, które pozwalają zatrzymać potencjalnego agresora - zaznaczył.
Na jedno z pytań zareagował śmiechem
W pewnym momencie pojawił się temat kondycji fizycznej urzędującego prezydenta USA Joe Bidena. Pytanie wyraźnie rozbawiło głowę polskiego państwa. Temat wieku ubiegającego się o reelekcję Bidena rozpala opinię publiczną w Stanach Zjednoczonych.
Jest pan młodym człowiekiem, ma pan tylko 52 lata. Jest pan wystarczająco młody, by być synem naszego prezydenta. Wiele osób się martwi, że jego wiek daje się we znaki - dopytywał prowadzący
Andrzej Duda podkreślił, że do wykonywania obowiązków prezydenckich potrzebna jest duża ilość energii. Jak dodał w jego przypadku jest to szczególnie ważne, z uwagi na zagrożenie, jakie czeka za wschodnią granicą Polski.
Rzeczywiście w obecnej sytuacji, kiedy jest zagrożenie bezpośrednie za naszą wschodnią granicą, zagrożenie nie tylko dla Polski ze strony odrodzonego rosyjskiego imperializmu (…) dużo energii do wykonywania obowiązków prezydenta jest bardzo potrzebne, więc to, że jestem jeszcze człowiekiem młodym, to na pewno mi pomaga i daje dużo możliwości - podsumował.