Andrzej Duda o możliwości wprowadzenia stanu wyjątkowego: "Trzymamy rękę na pulsie"
Prezydent Andrzej Duda był pytany na antenie Radia Zet o kwestię ew. wprowadzenia stanu wyjątkowego i implikacje relokacji Grupy Wagnera na Białoruś. Głowa państwa zabrała też głos ws. potencjalnych dat wyborów do parlamentu.
Prezydent nie rozważa wprowadzenia stanu wyjątkowego
W mediach od jakiegoś czasu pojawiają się pogłoski, jakoby PiS myślało o wprowadzeniu stanu wyjątkowego celem przesunięcia wyborów do parlamentu. O swoje stanowisko został na antenie Radia Zet zapytany prezydent Andrzej Duda . - W ogóle nie rozważałem takiej kwestii i myślę, że nikt poważny tego w Polsce nie rozważa - ocenił.
Według głowy państwa “są tacy, którzy próbują siać niepokój, potrząsać polskim społeczeństwem, szukają powodów, by rozbudzić polityczne emocje i strach, więc próbują zastraszać społeczeństwo”. - Trzymamy rękę na pulsie. Bardzo bacznie obserwujemy również to, co dzieje się na Białorusi - zapewnił.
Andrzej Duda mówił o relokacji Grupy Wagnera
Prezydent tłumaczył, że na tę sprawę patrzy też z innego punktu widzenia. - Mamy elementy kampanii, jacyś politycy próbują straszyć ludzi stanem wyjątkowym, ale faktem jest, że jak taka formacja zostaje relokowana przez Rosję na Białoruś, że być może kilka tysięcy najemników znajdzie się na Białorusi, znajdzie się również Prigożyn, słyszymy o tym od pewnego czasu, że Rosja ma zamiar dokonać relokacji taktycznej broni nuklearnej, to na pewno są to informacje, które mają ogromne znaczenie dla NATO - mówił Andrzej Duda.
Prezydent tłumaczył, jakie znaczenie może mieć relokacja Grupy Wagnera na Białoruś. - Jeśli będzie rzeczywiście tak, że najemnicy Grupy Wagnera znajdą się na Białorusi, to do jakich celów zostaną wykorzystani - jest to znak zapytania, który stawia sobie dziś NATO. I to dyskutowaliśmy w Hadze: po co następuje relokacja Grupy Wagnera na Wagnera, czy chodzi o to, żeby stwarzać od północy zagrożenie dla Ukrainy i generować to, żeby obrona Ukrainy musiała zabezpieczyć jednostki, które będą chroniły granice od północy, czy o to, żeby wywoływać poczucie zagrożenia po stronie NATO - opowiada prezydent.
Kiedy odbędą się wybory do parlamentu?
Na razie jeszcze nie wiadomo, kiedy odbędą się wybory parlamentarne . Dziennikarze Radia Zet próbowali wysondować, za którą datą optuje prezydent. - Jesienią tego roku, na pewno. Jest bardzo wysoce prawdopodobne, że będzie to październik - mówił, a kiedy został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego czy będzie do 15 października odpwiedział: “To ładna data, to prawda”.
Dopytywany czy nie jest tak, że ta data będzie sprzyjać władzy, ponieważ to jest Dzień Papieski, prezydent odrzucił tę opinię. - Nie, no nie przesadzałbym, że będzie sprzyjała władzy. Dzień dobry, jak każdy inny - stwierdził.
Źródło: Radio Zet