27-latek nie żyje, reanimację rozpoczęli świadkowie. Nie pomogło nawet LPR
Tragiczny wypadek wydarzył się w sobotnie popołudnie na drodze krajowej nr 15 w Lulkowie na trasie Gniezno-Trzemeszno (woj. wielkopolskie). Śmierć na miejscu poniósł 27-letni motocyklista. Nie pomogła nawet interwencja LPR.
Tragedia w Wielkopolsce. Nie żyje motocyklista
Do zdarzenia doszło w sobotę 7 września chwilę przed godziną 14.00 na trasie Gniezno-Trzemeszno. Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku drogowym z udziałem samochodu osobowego i motocykla. Na miejsce natychmiast wysłano jednostki ratownicze.
Zdarzenie było na tyle poważne, że wkrótce zdecydowano również o zadysponowaniu na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego . Przekazano wstępne ustalenia.
27-latek zginął na miejscu. Reanimację podjęli świadkowie
Ze wstępnych informacji wynika, że na skrzyżowaniu kierowca samochodu marki Hyundai wykonywał manewr skrętu. W tym momencie w bok pojazdu uderzył motocyklista. 27-letni mężczyzna zginął na miejscu, jego życia nie zdołano uratować pomimo podjętej reanimacji.
Chwilę po zdarzeniu pierwszej pomocy poszkodowanemu motocykliście udzielili przypadkowi przechodnie. Lokalne media podają, że reanimacyjna została podjęta przed świadków zdarzenia, w tym pielęgniarkę i strażaka OSP. Wkrótce akcję przejął przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego. Niestety reanimacja nie przyniosła rezultatu - 27-letni motocyklista, mieszkaniec gminy Gniezno zmarł na miejscu zdarzenia.
ZOBACZ: Nie żyją dwie kobiety, trzecia w ciężkim stanie. Tragedia pod osłoną nocy
Tragiczne statystyki z wczoraj
Na miejscu tragicznego wypadku swoje działania prowadziły zastępy straży pożarnej z OSP Strzyżewo Paczkowe, OSP Trzemeszno i JRG Gniezno. Lądowało również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Okoliczności wyjaśniać będzie policja pod nadzorem prokuratury . Na czas prowadzonych działań na miejscu wypadku, wprowadzono ruch wahadłowy.
Policja przekazała w swoich codziennych statystykach, że wczoraj na polskich drogach doszło do 86 wypadków drogowych, w których życie straciło 9 osób.
ZOBACZ: Wstyd i hańba! W środku nocy okradli strażaków, zniknął sprzęt do ratowania ludzkiego życia