17-latek śmiertelnie zaatakowany w polskim sklepie. W drodze do szpitala doszło do wypadku
Dramatyczna historia nastolatka rozpoczęła się sobotnim popołudniem w miejscowości Smethwick pod Birmingham (centralna część Anglii). Szokujące sceny rozegrały się na terenie polskiego sklepu, do którego wbiegł 17-letni chłopak. Ofiara uciekała przed dwoma oprawcami.
Z relacji świadków oraz lokalnych mediów wynika, że nastolatek szukał schronienia w polskim sklepie „Nowa Polka”. Został jednak odnaleziony przez dwóch napastników, którzy zadali mu kilka ciosów przy użyciu noża . Wówczas rozpoczęła się dramatyczna walka o życie chłopaka.
Świadkowie próbowali pomóc rannemu nastolatkowi
Jak donoszą brytyjskie media, podczas napaści na nastolatka, obecni byli świadkowie. Przypadkowe osoby natychmiast postanowiły pomóc 17-letniemu chłopakowi po tym, jak odniósł poważne rany zadane przez napastników.
Świadkowie chcieli przetransportować ofiarę napaści do najbliższego szpitala. W trakcie akcji ratunkowej niespodziewanie doszło do niefortunnego zdarzenia. Samochód prowadzony przez osoby, które walczyły o życie 17-latka, uległ wypadkowi.
[EMBED-245]
W drodze do najbliższego szpitala ludzie wiozący rannego zderzyli się z dwoma innymi pojazdami. Po jakimś czasie na miejscu pojawiła się karetka. Ratownicy medyczni zabezpieczyli 17-latka i ruszyli z nim do jednostki medycznej.
Niestety chłopakowi nie udało się pomóc. Pracownicy medyczni w szpitalu stwierdzili zgon 17-latka. Sprawą zajęła się lokalna policja, która rozpoczęła już badanie okoliczności tych wydarzeń.
Służby dotarły do podejrzanego o zabójstwo nastolatka
Z informacji przekazanych przez lokalne media wynika, że mundurowi dotarli już do osoby podejrzanej o zadanie śmiertelnych ciosów nastolatkowi.
Jak dotąd poinformowano jedynie, że podejrzany to 18-letni mężczyzna. Służby jednak nie wydały komunikatu dotyczącego jego tożsamości. Nie powiadomiono też, kim była ofiara, ani jaki jest charakter przestępstwa.
Według gazety „Express and Star”, której siedziba znajduje się w pobliskim mieście Wolverhampton, w tej okolicy nie po raz pierwszy doszło do poważnego aktu przemocy. Z relacji redakcji wynika, że w ciągu ostatnich tygodni dźgnięto innego nastolatka.
Ofiara zaatakowana ponad tydzień wstecz od napaści na terenie polskiego sklepu również odniosła poważne rany. Jeszcze wcześniej dwie osoby zostały ranne podczas strzelaniny.
[EMBED-666]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Śmierć przyjaciela zdruzgotała Michała Wiśniewskiego. W nocy opublikował smutne wspomnienie
-
Matylda Damięcka w piękny sposób pożegnała zmarłego Bronisława Cieślaka