Znamy datę zakończenia prac komisji kopertowej
Dariusz Joński, przewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, w trakcie rozmowy dla naszego portalu zdradził wszystkie najważniejsze informacje na temat dalszych działań komisji, której przewodzi. Wiemy, kto zostanie wezwany w charakterze świadka, a także znamy datę zakończenia prac komisji.
Ostatni świadkowie
Mateusz Morawiecki i Jarosław Kaczyński, to oni będą ostatnimi przesłuchanymi w ramach komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Jak potwierdził przewodniczący komisji - ostatnim świadkiem na komisji śledczej będzie Jarosław Kaczyński, przedostatnim będzie Mateusz Morawiecki. Dlaczego Jarosław Kaczyński? Bo to on na łamach prasy powiedział, że podjął decyzję o wyborach kopertowych.
Według Dariusza Jońskiego, na ówczesnych rządzących spada odpowiedzialność za organizację wyborów, które nie mogły się odbyć i w których kilka milionów Polaków nie mogłoby wziąć udziału z powodu braku skrzynki pocztowej.
Bez drugiej tury
Jarosław Kaczyński miał być głównym prowodyrem przeprowadzenia wyborów w formie korespondencyjnej i miał do tego nakłaniać innych polityków obozu Zjednoczonej Prawicy. Joński powiedział również, że działanie to było motywowane chęcią szybkiej wygranej w wyborach przez ówczesny obóz rządowy.
W ogóle nie była przewidywana II tura wyborów, chcieli, żeby ich kandydat Andrzej Duda od razu wygrał w pierwszej turze - przekonuje Joński.
Odnosząc się do wszystkich ostatnich doniesień, poseł Joński skwitował: “Tak czy inaczej, ta sprawa musi być wyjaśniona”.
Przesłuchanie Kaczyńskiego
24-26 maja 2024 roku, to właśnie wtedy komisja ma zebrać się po raz ostatni, a przed nią ma stanąć Jarosław Kaczyński. Co potem? Poseł Joński zapowiada dalsze kroki po zakończeniu prac komisji - Po przesłuchaniach będzie przygotowany raport i wnioski do prokuratury. W ciągu dwóch miesięcy zakończymy działanie komisji kopertowej.
Zapytany o konkretne nazwiska, w sprawach których mają zostać przesłane wnioski do prokuratury, Dariusz Joński oświadczył:
Musimy przesłuchać wszystkich świadków, wtedy zapadną decyzje. Komisja może złożyć wnioski do prokuratury albo nawet wniosek o Trybunał Stanu dla polityka, który przekroczył prawo.
Konfrontacja Sobonia
W najbliższy poniedziałek (18 marca) Dariusz Joński zapowiedział również kolejne przesłuchanie byłego wiceministra aktywów państwowych, Artura Sobonia.
Ostatnio nie chciał odpowiadać na komisji - stwierdził.
Ponadto o godzinie 16:00 tego samego dnia ma odbyć się konfrontacja Artura Sobonia z Grzegorzem Kurdzielem, byłym wiceprezesem Poczty Polskiej. Dariusz Joński tak uzasadnił decyzję komisji:
Soboń twierdzi, że nie brał udziału w przygotowaniach wyborów. Wiceprezesi i prezesi Poczty Polskiej twierdzili, że Soboń w Ministerstwie Aktywów Państwowych odpowiadał m.in. za przygotowania wyborów kopertowych. Musi być ta konfrontacja.
Przewodniczący komisji zapowiedział również kolejną konfrontację, tym razem z prokurator Ewą Wrzosek, która 23 kwietnia 2020 roku wszczęła śledztwo ws. sprowadzenia niebezpieczeństwa poprzez przedsięwzięcie działań w celu przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Przypomnijmy, że prokurator Ewa Wrzosek już raz stanęła przed komisją kopertową, w tym samym dniu co prokurator Elżbieta Dudzińska, która umorzyła jeszcze tego samego dnia śledztwo wszczęte 23 kwietnia.
Wybory kopertowe
Wybory prezydenckie w 2020 roku ostatecznie odbyły się 28 czerwca (I tura) i 12 lipca (II tura). Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w sprawie wyborów kopertowych, państwo polskie poniosło koszty ponad 70 milionów złotych w związku z próbą ich przeprowadzenia. Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że władze państwowe złamały artykuł 7 Konstytucji RP, który mówi, że “Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”. W swoim raporcie NIK podsumował, że jedynym legalnym organem organizacji wyborów jest Państwowa Komisja Wyborcza, a premier rządu nie może na podstawie decyzji administracyjnej zlecać organizacji wyborów spółkom Skarbu Państwa, w tym przypadku Poczcie Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
Cały wywiad z Dariuszem Jońskim: