Goniec.pl Wiadomości Zawisł na płocie, a na pomoc wezwał służby. Niecodzienna interwencja nie zakończyła się dla niego pozytywnie
OSP Karlino

Zawisł na płocie, a na pomoc wezwał służby. Niecodzienna interwencja nie zakończyła się dla niego pozytywnie

22 stycznia 2024
Autor tekstu: Bartłomiej Binaś

Młody mężczyzna, wracając do domu, postanowił skrócić sobie drogę powrotną i przejść przez wysoki na ok. 1,5 metra płot. Niefortunnie stracił równowagę i zaczepił butem o sam szczyt ogrodzenia. Nie mogąc uwolnić się z nietypowej pułapki, postanowił na pomoc wezwać służby. Nie spodziewał się takiego finału interwencji.

21-latek stracił równowagę i zawisł na ogrodzeniu

21-letni Tomasz, mieszkający na co dzień w miejscowości Garnki z całą pewnością nie tak wyobrażał sobie te krótką przechadzkę po imprezie, gdy wpadł na pomysł, aby skrócić drogę powrotną do domu.

Młody chłopak postanowił przejść przez wysoki na ok. 1,5 metra płot, jednak stracił równowagę i spadł, zaczepiając niefortunnie butem o sam szczyt ogrodzenia. Wisząc do góry nogami, wołał o pomoc, a jego krzyki usłyszała przerażona matka. Całą sprawę opisał "Fakt".

ZOBACZ: Wiksin. Tragedia podczas odśnieżania. Nie żyje mężczyzna

Nagranie ze studniówki w Białymstoku hitem w sieci, przekroczyło już 1,6 mln wyświetleń. "Cała oprawa jak z bajki"

21-latek na pomoc wezwał służby. Pojawiła się policja

Kobieta usłyszała wołania syna i przybiegła mu na pomoc, jednak nie dała rady uwolnić go wiszącego na ogrodzeniu. Gdy wszelkie próby pomocy zawiodły, 21-latek postanowił wezwać na pomoc służby.

- Obawiałem się, że mogą tego zgłoszenia nie przyjąć i nie przyjechać. Gdyby nie przyjechali, to nie wiem, gdzie bym szukał pomocy - mówi główny bohater tego incydentu.

Na miejscu pojawili się strażacy z OSP Karlino, którzy bardzo szybko uwolnili 21-latka z opresji, przecinając nożycami druty w stalowej siatce. Jak się jednak okazało, to nie był koniec interwencji. Na miejscu pojawiła się bowiem także policja.

21-latek ukarany mandatem za "niepotrzebne czynności"

Policjanci, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia, uznali, że młody mężczyzna swoim wezwaniem "wywołał niepotrzebne czynności" i potraktowali to jako wykroczenie z paragrafu 66 kodeksu wykroczeń, który mówi o bezprawnym wywoływaniu alarmu. W konsekwencji 21-letni Tomasz został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych.

ZOBACZ: Wałbrzych. Pożar w galerii handlowej. Ewakuowano ok. 1000 osób

- Uważam, że tego mandatu nie powinienem dostać, bo nie wzywałem ich bez uzasadnionej przyczyny - mówi "Faktowi".

Mężczyzna twierdzi, że pomimo tego, iż jak sam wskazuje, był pod wpływem alkoholu, to znalazł się w sytuacji, która wymagała pomocy. 21-latek nie może pogodzić się z mandatem. "Fakt" podkreśla, że próbował skontaktować się w tej sprawie z policją, aby uzyskać informacje z drugiej strony, jednak nie uzyskał komentarza mundurowych.

Źródło: Fakt

15-letnia Justyna wsiadła do samochodu i zaginęła. Poszukiwania nastolatki trwają
Kierowca osobówki z impetem uderzył w ogrodzenie. Jego pasażer zginął na miejscu
Obserwuj nas w
autor
Bartłomiej Binaś

Redaktor portalu Goniec.pl. Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Jako redaktor Gońca dążę do tego, aby czytelnicy otrzymywali najważniejsze i najbardziej rzetelne informacje z Polski i świata. Interesuje się polityką, polską literaturą, a także sportami walki, w szczególności MMA. W wolnych chwilach zarywam noce dla gal UFC.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport