Zasnął na ladzie w Biedronce. Policja w akcji, nie mogli uwierzyć kogo złapali
Do nietypowych scen doszło w Zamościu w nocy z czwartku na piątek (2-3 lutego). Policja została wezwana do mężczyzny, który zasnął na terenie tamtejszej Biedronki i nie reagował na żadne bodźce. Gdy mundurowi ocucili delikwenta, okazało się, że jest on kompletnie pijany, poszukuje go prokuratura, a na dodatek ma przy sobie narkotyki.
Zamość. Zasnął na sklepowej ladzie, był poszukiwany
Zamojscy policjanci zostali wezwani do popularnego dyskontu, ze względu na problem z jednym z klientów, który spał oparty o sklepową ladę. - Na miejscu 39-letnia zgłaszająca poinformowała, że na terenie obiektu zasnął mężczyzna, którego pomimo podejmowanych prób nie udało się obudzić. Początkowo nie reagował również na policjantów, ale ostatecznie udało się im przerwać jego twardy sen - informuje starsza aspirantka Katarzyna Szewczuk, z Policji Lubelskiej.
Po skutecznej interwencji, mundurowi przystąpili do ustalenia tożsamości delikwenta. - Wówczas wyszło na jaw, że jest to poszukiwany 27-latek z Zamościa, który najbliższe miesiące powinien spędzić w zakładzie karnym - podkreśla policjantka. Na domiar złego mężczyzna był nietrzeźwy. - Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało, że miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie - tłumaczy przedstawicielka służb.
Jak by tego było mało, 27-latek miał przy sobie sporą ilość narkotyków. Mężczyzna posiadał elektroniczną wagę oraz około 20 gramów krystalicznej substancji. - W ramach prowadzonego w Wydziale Kryminalnym postępowania zostanie ona jeszcze poddana specjalistycznym badaniom, które jednoznacznie potwierdzą, czy mamy do czynienia z kokainą, na którą wstępnie wskazał wynik testu - informuje starsza aspirantka Katarzyna Szewczuk, z Policji Lubelskiej.
Co ciekawe, 27-latek ma już za sobą przeszłość narkotykową. Będzie miał sporo czasu, żeby przemyśleć swoje postępowanie. - Noc spędził w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających. Zaraz po przesłuchaniu 27-latek trafił do zakładu karnego celem odbycia zasądzonej kary. Za kratkami spędzi najbliższe 8 miesięcy - dodaje na koniec przedstawicielka lubelskiej policji.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Wielkopolskie. Fatalna kolizja na przejeździe kolejowym. Ujawniono nagranie z wypadku
-
Poznań. Zabił matkę, sam nie żyje. Porażające ustalenia wyszły na jaw
Źródło: Policja Lubelska