Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Zapadła decyzja Sądu w sprawie syna Zenona Martyniuka. W Internecie zawrzało!
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 13.12.2023 08:03

Zapadła decyzja Sądu w sprawie syna Zenona Martyniuka. W Internecie zawrzało!

Daniel Martyniuk
Zapadła decyzja Sądu w sprawie syna Zenona Martyniuka. Fot. Instagram @danielmartyniuk89 / Kapif

Daniel Martyniuk usłyszał kolejny wyrok. To pokłosie zachowania, jakiego dopuścił się w 2021 roku. Czy tym razem wymiar sprawiedliwości okazał się spolegliwy dla syna Zenka Martyniuka?

Daniel Martyniuk płaci za błędy przeszłości

Daniel Martyniuk wrócił do mediów społecznościowych po dłuższej przerwie i uraczył fanów fotosami z egotycznej wyprawy, podczas której wziął ślub ze swoją ukochaną. Choć aktualnie jego internetowa działalność nie wzbudza już kontrowersji, wielu fanów wciąż ma w pamięci zachowanie, na jakie pozwolił sobie dwa lata temu, w 2021 roku.

34-latek usłyszał wówczas niekorzystny dla siebie wyrok w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów. Sędzia nie wzięła pod uwagę apelacji obrońców i utrzymała skazanie niesfornego oskarżonego na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 6-letni zakaz prowadzenia samochodu. Dodatkowo do zapłaty była też grzywna w wysokości 10 tysięcy złotych. 

Po tym, jak pierworodny Zenka Martyniuka zapoznał się z tą decyzją, emocje wzięły nad nim górę. Opublikował w sieci relację, na której pozwolił sobie na nieprzemyślany komentarz. Przez jakie słowa znów musiał stanąć przed wokandą?

Daniel Martyniuk
Zapadła decyzja Sądu w sprawie syna Zenona Martyniuka. Fot. TOMASZ MATUSZKIEWICZ/AGENCJA SE/East News
Mało kto wie, jakie wykształcenie ma Daniel Martyniuk. Niewielu może się tym poszczycić

Daniel Martyniuk pozwany za znieważenie i zniesławienie

Niezadowolony z wyroku Daniel Martyniuk w niewybrednych słowach zwrócił się do sędzi, co przez prokuraturę zostało uznane za zniesławienie i znieważenie funkcjonariusza państwowego. 

Z pozdrowieniami dla tych, co myślą, że sterują prawem, a tak naprawdę są niczym i brakuje im w życiu chłopa. Wydając niesprawiedliwy wyrok, który prawdopodobnie został wydany przez czystą niechęć do drugiego człowieka i zazdrość chęci posiadania - napisał na Instagramie.

Na łamach swojego profilu pozwolił sobie także na takie określenia jak ”barachło”, ”cham” i ”ped*łówa” w stosunku do przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Za taki czyn groziła mu nie tylko grzywna, ale kolejny rok więzienia. Czy ostatecznie zdołał wykaraskać się z tego prawnego potrzasku?

Sąd wydał wyrok ws. Daniela Martyniuka. Czeka go więzienie?

Daniel Martyniuk nie przyznał się do tego, że ubliżał sędzi. Proces trwał zatem dłużej, niż zakładano. Dwukrotnie w tej sprawie wzywany był Zenek Martyniuk, jednak ani razu nie stawił się na zaplanowanej rozprawie. Muzyk został więc ukarany karą w wysokości 1,5 tysiąca złotych. 

Ustalono, że podejrzany działał w okresie od 7 do 9 grudnia 2021 r. za pośrednictwem środków masowego komunikowania się tj. serwisu społecznościowego Instagram. Na swoim profilu umieścił znieważające wulgarne i obelżywe wpisy na temat sędziego Sądu Okręgowego w Białystoku oraz pomówił pokrzywdzoną o takie zachowanie i właściwości, które naraziły sędziego na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Elżbieta Łukasiewicz.

Portal Show News dotarł do wieści, jakoby Sąd Rejonowy w podlaskim Zambrowie finalnie zdecydował, co dalej począć z oskarżonym. Śledczym nie udało się udowodnić, że to właściciel wspomnianego konta na Instagramie rzeczywiście był autorem krzywdzących publikacji. W związku z tym ustalono, że zostanie on uniewinniony. Co na temat sądzą internauci?

  1. Tego się spodziewałam. Upiekło mu się
  2. Sąd spolegliwy, bo tatuś sławny i ma wtyki na Podlasiu
  3. Ciekawe, co by było, jakby obraził sędzię przeciętny Kowalski…
  4. To było do przewidzenia. Danielek spadł na cztery łapy i niczego się nie nauczy - czytamy w mediach społecznościowych. A Wy co o tym myślicie?

Źródło: Show News

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów