Goniec.pl Finanse Zamontował pompę ciepła, potem spojrzał na rachunki. "Jestem zrujnowany"
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Zamontował pompę ciepła, potem spojrzał na rachunki. "Jestem zrujnowany"

19 listopada 2024
Autor tekstu: Krzysztof Górski

Poza długą ilością zalet pod względem ekologicznym, pompy ciepła miały być rozwiązaniem przede wszystkim tanim, dlatego wielu Polaków postanowiło wymienić swoje tradycyjne “kopciuchy” na takie źródło ogrzewania. Okazuje się jednak, że oszczędności zbyt wiele w tym nie ma, a użytkownicy pomp coraz częściej skarżą się na skandaliczne rachunki.

Pompy ciepła miały być ekologiczne i tanie

O tym, jak oszczędną i ekologiczną formą ogrzewania budynku jest używanie pompy ciepła powiedziano już wiele. Główną zaletą urządzenia jest zminimalizowanie emisji dwutlenku węgla względem takich rozwiązań jak piece na paliwa kopalniane. W przypadku pompy nie zachodzi bowiem proces spalania, a ciepło pozyskiwane jest z otoczenia - tzw. źródeł odnawialnych. Aby to się udało niezbędna jest z kolei energia elektryczna, która stanowi główny koszt ogrzewania.

Wysokość rachunków za prąd, jakie generuje pompa, zależy od kilku czynników. Wśród nich wymienia się rodzaj instalacji, ale także liczbę domowników i powierzchnię budynku i jego stan techniczny. Jak wylicza Onet , koszt ogrzewania nowoczesnego budynku mieszkalnego o powierzchni ok. 150 m kw. przy pomocy kotła węglowego może wynosić ok. 2000 zł, natomiast gazowego i na ekogroszek – 1500-1600 zł. W przypadku pompy ciepła ta kwota ma wynosić ok. 900 zł. Nie zawsze jednak tak jest.

ZOBACZ: Nowy podatek uderzy w kieszenie Polaków. Zacznie się już 1 stycznia

Bankomat wciągnie kartę, później wyzeruje konto. Trzeba mieć się na baczności
To już pewne. Tyle wyniosą podwyżki cen prądu w 2025 roku

Pompy ciepła są droższe, niż się spodziewano

Jednym z głównych powodów, jakie wymienia się w obliczu ogromnych rachunków za energię elektryczną, które dostają użytkownicy pomp ciepła, jest nieprawidłowe dobranie urządzenia. Dotyczy to przede wszystkim użytkowników starych domów. W przypadku, kiedy budynek jest nieocieplony, ma nieszczelne okna, czy wysokotemperaturową instalację grzewczą, zapotrzebowanie na prąd konieczny do osiągnięcia optymalnej temperatury, będzie zdecydowanie wyższy.

Wiele osób uważa, że pompy ciepła pracują najefektowniej (i są najtańsze), w przypadku wykorzystania fotowoltaiki. Tak myślał pewien senior, który swoją opinię niedawno skonfrontował z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Okazuje się, że podobnych mu przypadków jest zdecydowanie więcej.

Użytkownicy pomp ciepła dostają gigantyczne rachunki

Emeryt z Pleszewa w Wielkopolsce miał okazję spotkać się z politykiem w ramach cyklu “Pod jedną flagą”.

Uwierzyłem, zaufałem rządowi polskiemu. Trzeba było wyrzucić kopciucha, to było najważniejsze, żeby otrzymać dotację. Zrobiłem to wszystko zgodnie z planem. Okazało się, że moje szczęście trwało tylko do momentu, gdy dostałem rachunek za prąd. Nogi się zatrzęsły, ziemia się zapadła. W tysiącach złotych muszę płacić za mój prąd. Jestem goły i wesoły - mówił pan Zdzisław.

ZOBACZ: Z tej jednej funkcji w telefonie skorzystało już 100 tysięcy osób. Jedno kliknięcie zapewnia święty spokój

Senior zdradził, że za zainstalowanie paneli fotowoltaicznych wydał oszczędności swojego życia - ok. 50 tys. zł. Jaki dostał rachunek za prąd? Niemal 2 tys. złotych.

Jestem zrujnowany. Moja emerytura... tak jakbym nie miał jej przez pół roku. Wszystko jest na rachunki 70 lat przeżyłem, różne systemy, rządy, ale takiego świństwa, krzywdy ludzkiej nie zaznałem - stwierdził.

Przypadek pana Zdzisława ma być tylko wierzchołkiem góry lodowej. Onet opublikował w tej sprawie treści kilku listów, jakie czytelnicy przesłali w tej sprawie do redakcji.

Sam mam instalację fotowoltaiczną na nieszczęsnych nowych zasadach. Ma ona moc 6,25 kilowata. Kupiłem też pompę ciepła w miejsce pieca na ekogroszek. Moja instalacja produkuje rocznie prawie trzy razy więcej prądu, niż zużywamy w domu wraz z pompą ciepła. Mimo to nasze rachunki za prąd wzrosły prawie 4-krotnie. To “magia!” - opisuje swoją sytuację pan Dariusz.

Przed zmianą spalaliśmy zimą około 1 tony węgla na miesiąc. Po dzisiejszych kosztach to 1200 - 1300 zł. Tymczasem ja już poprzedniej zimy płaciłam rachunki za prąd 2 tys. zł. No, dramat! - relacjonuje z kolei pani Maria.

Gdyby powiedzieli ludziom prawdę, ile to musi wszystko kosztować, żeby inwestycja przynosiła oszczędności (nie zyski!), to nikt pompy ciepła by nie zamontował - dodaje w liście do Onetu pan Andrzej.

Ta grupa seniorów już niebawem sporo zyska. ZUS wypłaci im niemal 250 zł więcej
Jaką kwotę można przelać na konto? Taka suma zainteresuje "skarbówkę"
Obserwuj nas w
autor
Krzysztof Górski

Redaktor portalu Goniec.pl. Przygodę z dziennikarstwem rozpocząłem od klasycznej gazety papierowej. Obecnie natomiast jestem całkowicie pochłonięty internetem i tym co interesuje Polaków. Prywatnie pasjonat sportu, psychologii i komiksów.
 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport