Zamach na premiera Słowacji. Dramatyczna relacja świadków
Dramatyczne doniesienia ze Słowacji. Premier Robert Fico został postrzelony w środę po południu, tuż po wyjazdowym posiedzeniu rządu. Świadkowie zdarzenia przekazali słowackim mediom relacje ze strzelaniny. Jeden z mężczyzn informuje, że widział krwawe obrażenia, jakich doznał Fico.
Premier Słowacji Robert Fico postrzelony
Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony, gdy tuż po posiedzeniu rządu wyszedł przed budynek, aby przywitać się z lokalną społecznością miejscowości Handlova. Sprawca miał oddać w kierunku premiera Słowacji 4-5 strzałów. Ranny polityk natychmiast został otoczony ochroną, która zaniosła go do rządowego pojazdu. Policja zatrzymała napastnika od razu na miejscu zdarzenia.
Premier Słowacji postrzelony po posiedzeniu rząduZamach na premiera Słowacji. Dramatyczna relacja świadków
Według informacji słowackich mediów na miejscu zdarzenia nie było osób, które wykrzykiwałby antyrządowe hasła. Tylko jedna osoba trzymał baner, wyrażający dezaprobatę wobec słowackiego rządu. Portal Aktuality dotarł do jednego ze świadków zdarzenia.
ZOBACZ: Premier Słowacji postrzelony. Jest reakcja Donalda Tuska
Usłyszałem kilka strzałów, nie mogę powiedzieć ile. Podbiegłem do okna. Zobaczyłem mężczyznę leżącego na ziemi i otoczonego przez policjantów. Potem zobaczyłem Roberta Fico zabieranego do rządowej limuzyny przez ochroniarzy. Ochroniarze zaczęli biegać po budynku, mówiąc, że następnie wydali rozkaz ewakuacji konstytucjonalistów z budynku - relacjonuje świadek.
Inny ze świadków zdarzenia w rozmowie ze słowacką gazetą "Dennik N", przekazał, że widział "krwawe obrażenia" głowy i klatki piersiowej premiera Fico.
Premier Słowacji Robert Fico postrzelony. "Stan zagrażający życiu"
Świadkowie strzelaniny relacjonują w słowackich mediach całe zajście, mówiąc o plamach krwi na ciele Roberta Fico. Według nieoficjalnych informacji jedna z kul miała trafić premiera Słowacji w brzuch.
VIDEO: To MUSI zrobić Polska. "Kompletna destabilizacja" Dr Bartosiak ostro o przyszłości świata
Premier Słowacji został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Bańskiej Bystrzycy. Źródła rządowe informują, że życie premiera jest zagrożone.
Robert Fico został dziś zaatakowany. Został wielokrotnie postrzelony i obecnie znajduje się w stanie zagrażającym życiu. W tej chwili jest transportowany helikopterem do Bańskiej Bystrzycy, ponieważ dotarcie do Bratysławy zajęłoby zbyt dużo czasu, biorąc pod uwagę konieczność nagłej interwencji. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny - napisano na profilu Roberta Fico w mediach społecznościowych.
